01.08.2013
Surfing na Bałtyku w lipcu

Ostatnie trzy lipcowe tygodnie sprawiły, że na twarzach bałtyckich surferów wreszcie zawitał uśmiech i to nie mały. Praktycznie cały czas było jakieś pływanie, a warunki jak najbardziej ku temu sprzyjały. Można było pływać o każdej porze dnia i nocy. Niektóre dniówki zaczynały się o 4 rano, a inne kończyły się o 23. W tym okresie pływano chyba na wszystkich znanych polskich spotach i gdzie niegdzie było nawet tłoczno. Wystarczy wspomnieć ostatni wtorek kiedy przez line-up w porcie przewinęło się przez cały dzień około 30 różnych osób! Jak na warunki bałtyckie jest to rzadki zwyczaj. Tym niemniej nie ma się czemu dziwić bo każdy na pewno znalazł coś dla siebie.


Dobrym pomysłem okazało się rozegranie zawodów Girls Polish Surf Champs by Femi Pleasure. Ta impreza przygotowana specjalnie dla polskich surferek odbyła się w sprzyjających warunkach co pozwoliło zawodniczkom pokazać kilka dobrych długich przejazdów. Więcej o zawodach tutaj.


Takie natężenie warunków nie zostało również pominięte przez media mainstreamowe. Na posterunku stał TVN, który zrobił krótki wywiad i parę ujęć z Kijkiem w roli głównej! Materiał do obejrzenia tutaj.


Do tego wszystkiego dochodzi również mnóstwo spokojnego pływania bez zawodów i profesjonalnych kamer. W Internecie grasuje wiele fajnych ujęć z niestety minionego już lipcowego pływania. Kilka z nich dla was wybraliśmy. Różne spoty, różni surferzy, różne warunki:





Na zakończenie krótki edit Pawła Molika, który prezentuje jakość surfu w zeszły wtorek. Port tego dnia działał jak w dobre jesienne dniówki.



Oby sierpień był równie życzliwy...