05.02.2021
5 x Tak! Moje odlotowe 5 tygodni w Brazylii

1 x tak leci za dotarcie do celu…

Obecnie za sukces Tripa można uznać przede wszystkim „bezbolesne” dotarcie do celu. Na szczęście końcówka roku okazała się być łaskawa dla wszystkich wybierających się do Brazylii. Wraz z moją ekipą Kite & Fight znalazłem się wśród szczęściarzy.

1 x tak dla Brazylii

Braza w tym roku była niesamowita! Dlaczego? Na tę wyjątkowość składają się:

• kolacje ze znajomymi w restauracji (pamiętacie jeszcze takie czasy?);

• impreza w Jeri;

• Sylwester na plaży;

• dużo taniej niż zwykle (-30%);

• wodospady Iguazu.

Te wszystkie rarytasy były dostępne dla turystów jak zwykle bez większych obostrzeń.

1 x tak dla Surf Village!

Kto był w Brazylii choć raz na kicie powinien znać to miejsce ;)

Dla mnie jako fightera i kitesurfera to miejsce idealne pod każdym względem:

• blisko lotniska w Fortalezie;

• Laguna osiołków ze słodką wodą do nauki i freestyle;

• prawa fala w Embuaca idealna na Kitewave;

• surferska fala w samym Guajiru;

• Downwindy (są ludzie którzy to lubią…);

• coraz lepsza infrastruktura fighterska (mata, siłka, worki) - alternatywa dla niepływających i na flautę;

• stacjonarny i profesjonalny trener sztuk walk (BJJ, MMA, Muay Thai);

• Darek Marchewka zawsze na posterunku.

Wszystkie powyższe elementy tego magicznego miejsca są wielkim udogodnieniem dla organizatorów Campów i z fajną ekipą można spędzić aktywnie niezapomniane chwile… My mieliśmy wyjątkowo udane!



1 x tak za Warun 100% - czyli to co surferzy lubią najbardziej!

5 tygodni wiatru i fal dały mi superprogres i zgranie sprzętu na tip top.

Wiało po brazylijsku na małe latawce, ale średnie też były często grane.

Laguna osiołków była duża jak nigdy, a kitewave w Embuaca przy wznoszącym low tide dawał nieustającego banana.

1 x tak dla North Kiteboarding

Moje wyjazdy do Brazy na przełomie roku traktuję zawsze jako dobry czas na testy nowego sprzętu. Od wielu lat pływam na jednej marce i ciężko było mnie namówić do testów innych brandów. Dzięki uprzejmości kolegów z Hydrosfery dostałem furę sprzętu na testy od North Kiteboardnig Polska. Przyznam jednak szczerze, że podchodziłem do tematu bardzo niechętnie. Nowa marka na rynku, a może stara tylko z innym składem, sam nie wiem… No, ale dobra.

Latawce:

Dostałem modele Carve 7m i 9m 2021 oraz 11m 2020. Są to kite’y dedykowane na Wave i freeride. Roczniki sporo się różnią, przede wszystkim w nowych modelach został zastosowany mocniejszy i lżejszy materiał. W latawcach Wave to ważny aspekt, więc skupię się tylko na 7 i 9, bo nowe są po prostu lepsze. W tych rozmiarach miałem jeszcze ze sobą Neo uznawany przez wiele osób za najlepszy kite na fale na świecie. Chciałbym porównać właśnie te modele.

Dół

Neo zawsze słynęło z dobrego dołu (mniejszy latawiec) i był to dla mnie ważny element doboru sprzętu i tu, paradoksalnie, mniejszy jest lepszy… Carve nie ustępował wcale w skrajnie słabych warunkach Neo - miłe zaskoczenie.

Góra

To raczej nigdy nie była mocna strona Neo, natomiast Carve radzi sobie z tym świetnie!

Reaktywność i siły na barze

Neo charakteryzuje się dużym ciągiem i sporymi siłami na barze. Te cechy mają wielu zwolenników.

Carve jest lekki i dużo szybciej reaguje, bardziej przypominał mi Neo sls w prowadzeniu. Zwłaszcza przypadło mi do gustu podczas jazdy backside, gdzie jest mniej czasu na korekty w ułożeniu latawca.

Wstawanie z wody

Nie znam latawca, który lepiej radzi sobie z tym niż Neo, Carve w tym wypada gorzej.

Praca w oknie wiatrowym

Neo bierze wiatr znacznie wyżej(11-1) niż Carve(9-10, 2-3).

Na początku byłem tym zdziwiony zwłaszcza w halsie na point, ale miło zaskoczył mnie fakt, kiedy na backside przy Sideoff (gdzie latawiec powinien być nisko) Carve generował mi taką moc, jaką chciałem i nie wpadał do wody przy niedowiewce. Oczywiście wszystko jest kwestią rozpływania.

Drift

Moim zdaniem Neo wymaga wprawniejszej ręki do driftu.

Carve bierze wiatr niżej, przez co dużo łatwiej driftuje w górnych obszarach okna wiatrowego

Depower

Działa, ale rzadko musiałem z tego korzystać (dobra góra).

Wygląd

North poszedł w prostotę i minimalizm - nowocześnie. Dla mnie to rzecz gustu, jednym się podoba innym niekoniecznie…

Jakość

North zapowiada się na bardzo solidną marką i jakość nie odbiega od czołowych brandów na świecie (czy to nie ta sama fabryka?).

Bar

Low V inaczej niż w DT. Bardzo solidnie wykonany. Grip jest tak zrobiony, że trzymając odwrotnie, czujesz to w uchwycie (działa).

Długość linek nie 24m, nie 22m - tylko 23m jest strzałem w 10! Idealnie mi to spasowało. Na Duotone pływam zawsze na szerokim barze i 24m. Nie przepadam za pływaniem Wave na 22m, no chyba że 5m przy 40 węzłach.

Linki Northa są lekkie jak w clicku 2021. Łatwo się je rozwija i nie plączą się. Długość linek jest łączona w połowie(2 x 11,5m). Po odczepieniu połowy można szkolić dzieci lub dorosłych przy dużym wietrze, a przy zerwanej lince zaoszczędzimy parę złotych, wymieniając tylko połowę z długości…

Ciekawym i sprytnym pomysłem w barze jest szybka wymiana chicken loopa freeride na Wave bez używania śrubokręta. Podobnie można zmienić szerokość baru - superopcja!

Po zrywce łatwo wczepić się na wodzie z powrotem na hak czy linkę w trapezie (system działa jak zatrzaska w pasach bezpieczeństwa).

Deska TwinTip - Atmos Carbon - Big Air, Freeride

Szczerze mówiąc, myślałem, że będzie lżejsza i bardziej miękka. Póki się nie przepłynąłem, byłem mocno na nie. Wyrosłem już z twardych desek typu freestyle, cenię sobie raczej komfort i bezpieczeństwo. Atmos na brzegu sprawiał wrażenie hardcora.

Na wodzie deska jest lekka jak piórko, daje odczucie jakby ślizgała się na tylnej części, a nie mocno wbijała krawędzią w wodę. Ta cecha sprawia, że z dużą łatwością idzie pod wiatr i bardzo dobrze bije z popu.

Lądowanie miękkie, równe jak na szynach za sprawą concave’ów na dnie deski. Footstrapy wygodne i miękkie, bardzo dobrze wyprofilowany grip rączki, co ułatwia triki w haku.

Najwięcej na niej pływała moja 13-letnia córka. Zapytałem ją: „Co byś o niej powiedziała?” „Jest łatwa i wszytko na niej wychodzi, chcę ją na zawsze, tatuś…” – odpowiedziała.

Reasumując, North Kiteboardnig - mocny konkurent na rynku!

Jestem na tak i czekam na swoje 6 i 8 curve, bar, a Zuzia na Atmosa Carbon!

Aloha ;)

Tomek Skórkowski

top