13.11.2017
Max Michalewski w tubie

Polskiego surfingu mamy ostatnio pod dostatkiem. Był Dzień Niepodległości na pełnej petardzie na Bałtyku i coraz to nowe kąski z Kubą Kuzią w roli głównej, a teraz wpadł nam w ręce taki zagraniczny sztosik, tym razem od Maksa Michalewskiego. W tym roku do jego rocznego podsumowania sezonu trafiły nagrywki z Francji, Portugalii i Kostaryki. Trzeba przyznać, że jest na co popatrzeć - oprócz pływania w tubie, Maks ma super wybuchowy backside, który podoba nam się chyba najbardziej. Zresztą oceńcie sami.

Kuba

top