28.12.2018
Black Walls of Doom

Najsłynniejszy big wave spot w Kalifornii to Mavericks. Nie jest tam tak ładnie i ciepło jak na hawajskich Jaws, ale to nie zraziło Kai Lenny'ego by właśnie tam pojawić się 20 grudnia, kiedy pojawił się największy swell w ostatnich latach. Jak widać waterman z Hawajów wciąż podnosi poprzeczkę jeśli chodzi o pływanie big wave i z pewnością jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Maciek

top