Czy marzyliście kiedykolwiek, by zdobyć medal mistrzostw świata? Czy byliście kiedyś tak blisko swoich marzeń, że były praktycznie na wyciągnięcie ręki? Czy wyobrażaliście sobie, że to właśnie dla Was tysiące ludzi wstaje na trybunach, by zaśpiewać "Mazurka Dąbrowskiego"? My też! Ale zamieniliśmy marzenia w działania i idziemy w walce po WSZYSTKO! Kolejne medale, tytuły, a przede wszystkim radość z bycia częścią kadry narodowej w kitesurfingu. Brzmi dumnie? Bo tak jest. Jesteśmy dumni mogąc reprezentować Biało-Czerwonych. Jesteśmy szczęśliwi, że to właśnie Nam kibicujecie i w Nas wierzycie. Chcemy byście poznali prawdziwą historię Naszych sukcesów.
Opis projektu Walczymy ze słabościami, walczymy z żywiołami, walczymy z brakiem środków. Ale wiemy, że tylko i wyłącznie RAZEM możemy osiągnąć coś niemożliwego. Postanowiliśmy podzielić się z Wami Naszą historią, bo już nie raz mogliśmy na Was liczyć. Wspierał Nas Wasz doping, gratulacje, łzy wzruszenia, gdy po raz kolejny stawaliśmy na podium.
Nie lubimy się za bardzo chwalić Naszymi tytułami, bo nie robimy tego tylko dla nich i nawet 3cie miejsce Błażeja w Mistrzostwach Świata w 2015 roku, 2gie miejsce Maksa w Mistrzostwach Świata Juniorów w 2014, czy 2gie miejsce Agi w Mistrzostwach Europy w 2014 roku to nic przy tym, co dopiero zamierzamy osiągnąć. A Olimpiada coraz bliżej... Nasze zaangżowanie we WSPIERAM TO to zebranie pieniędzy na kolejne treningi, wyjazdy na zawody międzynarodowe, profesjonalny sprzęt, działania społeczne oraz promocję Naszej pasji.
Cel projektu Trenujemy ciężko każdego dnia. Choć brakuje Nam wsparcia, to nie poddajemy się. Potrzebujemy rocznie - na sprzęt, zawody, transport, ubezpieczenie i wszystkie wydatki kadry - około 250 tysięcy złotych. Dużo? A to dopiero początek. Gdyby nie to, że kochamy to, co robimy i mamy cel, to prawdopodobnie już dawno byśmy zrezygnowali. Może nie mamy jeszcze sprzętu najwyższej klasy, który pomógłby się Nam piąć wyżej i wyżej, ale mimo wszystko pracujemy na Nasze sukcesy dwa razy ciężej. Mówiąc "Nasze sukcesy" mamy na myśli każdego, Was i Nas.
Razem z Nami w rzędzie stoi cały sztab ludzi - trenerzy, management, PR-owiec. Wiecie, że za swoją pracę nie dostają wynagrodzenia? Czasem wstydzimy się, że jedyne co dla nich możemy zrobić, to przynieść im kolejny tytuł mistrzowski. Ale Naszym marzeniem jest zrobić im niespodziankę
i zdobyć tytuł olimpijski, kiedy w końcu kite zawita na igrzyskach! To byłoby coś!
Nasi rywale z innych krajów nieźle się przed Nami popisują coraz to nowszym i lepszym sprzętem. Logotypy sponsorów na ich kombinezonach są większe niż ich ego. A my wiemy jedno, że jeszcze im pokażemy i to z Waszą pomocą.
Wyznaczyliśmy próg 55 000 zł Pieniędze te są potrzebne, by móc wziąć udział w ISAF SAILING WORLD CUP GRAND FINAL w Abu Dabi. Budżet ten pokryje koszta sprzętu, podróży, zakwaterowania, treningów. Docelową sumą jest 250,000 PLN lub więcej abyśmy mogli się rozwijać. Będziemy Was regularnie informować o sumie zebranych pieniędzy oraz ich wykorzystaniu.
Dzięki niej będziemy mogli zasponsorować: * Podróże i zakwaterowanie 80.000 / 100,000 PLN w skali roku (nie wliczając wszystkich możliwych wyjazdów - tylko te najważniejsze jak Mistrzostwa i Puchary Świata, Europy i Polski)
* Sprzęt: 100,000 / 120,000 PLN
* Treningi i zgrupowania 40,000 / 60,000 PLN
Nagrody: Bardzo chętnie odwdzięczamy się tym, którzy wspierają Nasz rozwój. Dajemy moc uśmiechu; garść emocji, gwarantujących najwyższej jakości adrenalinę oraz mnóstwo satysfakcji po zwycięstwach w zawodach. Chętnie jednak damy Ci to, co będziesz mógł wspominać jeszcze przed długi czas. Sprawdź, jakie są możliwości w zakładce "Wybierz nagrody". Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.
Przygotowaliśmy dla Ciebie: 1. Zdjęcia z podpisem dla Ciebie - tam, gdzie jesteśmy i walczymy o podmium, pamiętamy też o Tobie. Chętnie wyślemy Ci E-mailem kartkę z Naszą dedykacją i podziękowaniem za wiarę w Nas :)
2. Koszulka z logami Kadry - Firma Big Star zagwarantowała Nam dobrej jakości koszulki. O każdej porze roku również i Ty będziesz mógł wspierać Nas i nosić swój ulubiony T-shirt.
3. Pianki firmy WetFlow - idealne dla każdego, kto lubi wodny sport i chce mieć swoją unikalną piankę z narodowymi akcentami.
4. Konsultacje z Jakubem Smolarkiem - jesteśmy zdeterminowani do działania, dzięki wsparciu Jakuba. Ty też możesz poczuć tę dodatkową energię oraz siłę działania.
5. Lekcje z Narodową Kadrą Kitesurfingu - idealne zajęcie na letnią porę. Skoro sami reprezentujemy wysoki poziom, na pewno i Ty, po kilku godzinach z Nami, będziesz mistrzowsko poruszać się na wodzie.
Tytuły sponsorskie: Brązowy: umieszczenie loga firmy na stronie www.pknk.pl
Srebrny: umieszczenie loga firmy na materiałach wysyłanych do osób wspierających, np.: zdjęcia.
Złoty: umieszczenie loga firmy jako złotego sponsora na materiałach wysyłanych do osób wspierających, np.: zdjęcia oraz logo użyte w filmikach promo.
Platynowy: umieszczenie loga firmy jako platynowego sponsora na materiałach wysyłanych do osób wspierających, np.: zdjęcia oraz logo użyte w filmikach promo.
Złoty Mecenas: umieszczenie loga firmy jako złotego mecenasa na materiałach wysyłanych do osób wspierających, np.: zdjęcia oraz logo użyte w filmikach promo.
Platynowy Mecenas: umieszczenie loga firmy jako platynowego mecenasa na materiałach wysyłanych do osób wspierających, np.: zdjęcia oraz logo użyte w filmikach promo. Użycie logotypu na ubraniach Kadry Narodowej. Zależnie od sumy możemy budować oferty pod użycie logotypu firmy: koszulki, deski, kity, pianki.
Dziękujemy sponsorom nagród!
Zespół: Agnieszka, Błażej, Maks i reszta drużyny - to właśnie my! Połączyła nas wspólna pasja, siła walki, ale przede wszystkim to, że ciężko pracujemy na Nasze sukcesy. Kiedyś marzyliśmy o medalach, a dziś, zamiast o nich marzyć, zdobywamy je.
Poświęciliśmy się Naszej pasji na całego. Założyliśmy nawet szkółkę młodzików i chcemy w końcu stworzyć Polską Szkołę Kite'a z prawdziwego zdarzenia. Taką totalnie zaangażowaną grupę ludzi, która poświęci się bez reszty rozwojowi tej niesamowitej dyscypliny sportowej. Myślimy perspektywicznie, bo kite staje się coraz bardziej popularny. To połączenie dwóch totalnie nieujarzmionych żywiołów - wody i wiatru. To najszybsza dyscyplina w sportach wodnych bez użycia silników mechanicznych. Czasem z przekory mówimy, że w wodzie, czujemy się jak w niebie.
Chcemy złota! Chcemy wygrywać! Chcemy być lepsi! Chcemy byście byli z Nas dumni! Mistrzostwa świata, Europy... Nie wspominając już Olimpiady. Damy z siebie WSZYSTKO! A Wy możecie być częścią Naszego sukcesu. Każdy medal będzie też Waszym medalem, każdy tytuł będzie po części Waszym tytułem. Nie będziemy mówić, że to dzięki Nam... Ale z dumą powiemy - "Tak, bo to dzięki tym, którzy pomogli, możemy latać tak wysoko"!
Agnieszka Grzymska - absolwentka Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Warszawie. Kitesurfing uprawia od 2010 roku, a od maja 2012 startuje w Formule Kite. Jest ambitna, obowiązkowa, pozytywnie nastawiona do życia. Uwielbia sportową rywalizację i mimo dyplomu magistra finansów SGH swoją przyszłość widzi w wyścigach Formuły Kite. Jest pasjonatką wody i wiatru - od niedawna, bo dopiero odkąd zaczęła pływać na desce z latawcem, sport wypełnił praktycznie jej cały wolny czas. Mimo że przez całe życie była związana ze sportem, nigdy nie przypuszczała, że zacznie zajmować się nim na profesjonalnym poziomie. Od dwóch lat reprezentuje Polskę w Kadrze Narodowej.
Najlepsze wyniki: I miejsce w Mistrzostwach Oceanii 2013
I miejsce w Mistrzostwach Europy 2014
V miejsce w aktualnym rankingu Pucharu Świata
Mistrzyni Polski 2013, 2014, 2015
Maks Żakowski - student Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Związany z wodą już od dzieciństwa. Swoją przygodę, najpierw z żeglarstwem, rozpoczął w wieku 8 lat. Przez kolejne 10 lat czynnie uprawiał żeglarstwo startując w wielu regatach. Przez 3 lata był członkiem kadry narodowej.
W wieku 16 lat pierwszy raz spróbował swoich sił z latawcem i od tego momentu zamienił łódkę na deskę. Przygodę z kitesurfingiem rozpoczął ze swoim dziadkiem, który nauczył go pływać i kupił pierwszy sprzęt. Żeglarskie doświadczenie bardzo pomogło w nauce i pierwszych startach. Od samego początku wiedział, że chce się ścigać i być najszybszym, co udowodnił już 3 lata później zdobywając tytuł Mistrza Polski. Całkowicie poświecił się swojej pasji, która stała się sposobem na życie.
Najlepsze wyniki: Mistrz Polski 2013, 2014, 2015
V miejsce w Mistrzostwach Europy 2013
II miejsce w Mistrzostwach Świata Juniorów 2014
III miejsce w Mistrzostwach Ameryki Południowej 2014
VI miejsce w Mistrzostwach Świata 2015
Błażej Ożóg - pochodzi ze Śląska, urodził i wychował się w Gliwicach. Pasją do sportów wodnyh zaraził go ojciec - były zawodnik windsurfing'u. W wieku 8 lat zaczął pływać na desce z żaglem, ale to nie było to. Po kilku latach pierwszy raz spróbował swoich sił z latawcem i szybko zamienił go za żagiel. Przez pierwsze lata uprawiał freestyle, w którym zdobył vice mistrzostwo świata juniorów. W pewnym momencie jego kariery pojawiła się inna odmiana kitesurfing'u - wyścigi. Szybko rozwijająca się klasa z aspiracjami na klasę olimpijską sprawiła, że Błażej zamienił deskę freestyl'ową na Formułę Kite. Aby w pełni móc się realizować przeniósł się nad morze i od 3 lat jest mieszkańcem Gdańska oraz członkiem Polskiej Kadry Narodowej.
Najlepsze wyniki: Mistrz Polski 2011, 2012
IV miejsce w Mistrzostwach Świata 2014
IV miejsce w Mistrzostwach Europy 2015
III miejsce w Mistrzostwach Świata 2015
I nasi wspaniali: Trener Andrzej Ożóg, Manager Jake Smolarek i Dagmara Chmielewska - Nasza specjalistka od PR
Ryzyko: Ryzyko w naszym sporcie jest zawsze. Kto nie ryzykuje, ten nie ma, ale do odważnych świat należy. W najgorszym wypadku będziemy zdobywać świat i nagrody na starym sprzęcie :) Zapraszamy wolontariuszy do szycia kitów :) Poważnie jednak mowiąc, zawsze istnieje czynnik, który opóźni realizację projektu. Jeśli Nam nie pomożesz, znów będziemy zmuszeni chodzić od drzwi do drzwi i prosić sponsorów o to, by wsparli projekt. Wówczas zawsze brakuje Nam czasu na trening. Brak funduszy to również małe szanse wyjazdów i okazji do walki na wodzie.
Zdajemy sobie też sprawę, że istnieje ryzyko opóźnienia projektu, nawet jeśli zbierzemy 100% funduszy. Ogromnym ryzkiem w starcie są warunki pogodowe, czy kontuzje, które czasem się pojawiają. Zdarza się również opóźnienie w realizacji zamówień nowego sprzętu, czy terminu ich dostarczania. Wszyscy jednak robimy co możemy, by móc usatysfakcjonować naszych sympatyków.