W tym roku po raz kolejny Rip Curl jest sponsorem głównym zawodów, jakie plany ma marka związane z imprezą na przyszłość?
Zawody Polish Surfing Challenge to cykliczne wydarzenie budowane wokół synonimu stylu życia i kultury surferskiej. Zaistnienie marki w tak life stylowym wydarzeniu ma bardzo duże znaczenie. Polska to kraj gdzie fale nie występują na co dzień, jak w Indonezji, ale wartości takie jak przygoda, ryzyko i szczęście, z jakimi może powiązać się marka, są większe niż same zawody. Długofalowa współpraca partnerska, to obustronne korzyści.
Zamierzamy budować i rozwijać imprezę wśród szerokiej społeczności i równolegle tworzyć cykliczne spotkania edukacyjne podczas zawodów. Testy nowego sprzętu, artystyczne konkurencje, szkolenia podczas eventu, konkursy, a wszystko to w ekipie zaangażowanych ludzi.
Polish Surfing Challenge to już swego rodzaju marka, czy widzisz jakieś zwiększone zainteresowanie sponsorów z roku na rok?
Zawody są rozpoznawalną marką po pierwsze dlatego, że dotarliśmy z informacją do mediów, po drugie pokazaliśmy, że surfing na Bałtyku możliwy jest bez australijskich fal, po trzecie, organizujemy zawody już od 7 lat i jest to pierwsza i jedyna tego typu impreza. Dziś nie jest łatwo przekonać ludzi do organizacji zawodów piłki plażowej, a co dopiero do plenerowej unikatowej imprezy organizowanej na prognozę, dlatego tak bardzo szanujemy współpracę z naszymi Partnerami.
Zainteresowanie surfingiem jest dziś bardzo duże ze względu na ogromny wkład pracy i determinacji, jaki włożony został przez ludzi z Polskiego Stowarzyszenia Surfingu nie mogę wymienić ich wszystkich, bo zabrakłoby nam tutaj miejsca. Marki takie jak Red Bull, Go Pro, Surfround czy Rip Curl są osadzone w tej kulturze. Dla tych ludzi większą wartość mają doświadczenia, autentyzm, wolność, pasja i ekologia i to właśnie dlatego także dzięki pomocy takich marek i ludzi dziś mamy tak dużą zajawkę na styl życia surfingu.
Jakie lokalizacje bierzecie w tym roku pod uwagę, jeżeli chodzi o miejsce rozgrywania zawodów?
Miejsce uzależnione jest od pogody to, dlatego czasem tak trudno zorganizować konkurencje, a sama impreza jest nieco tajemnicza. Co roku zawody rozgrywane są na prognozę, komunikat o miejscu gdzie odbędą się finały zawsze podawany jest na 3 dni wcześniej. Nie tylko warto, więc być już na kilka dni wcześniej z uwagi na info, ale przede wszystkim z uwagi na atrakcje organizowane przez naszych partnerów.
Powiedziałbym jednak, że nie jest aż tak zaskakująco i nie latamy po całym wybrzeżu szukając najlepszego wiatru, zawsze bierzemy pod uwagę tylko 4 miejscówki, które nadają się na przeprowadzenie zawodów PSC, Chałupy III, Solar, Rurociąg i Rozewie.
Która z edycji PSC najbardziej zapadła ci w pamięci?
Najciekawszą dla mnie była edycja z 2011 roku nie tylko ze względu na wspaniałe warunki pogodowe, jakie mieliśmy podczas zawodów, ale był to rok, w którym zmieniliśmy formułę i dodaliśmy nowe konkurencje takie jak SUP. Od tego roku też udało nam się rozwinąć skrzydła i wypromować imprezę poza granicami naszego kraju, przy współpracy z Andrzejem Łąką- redaktor naczelny surfmag.pl, a sama współpraca z partnerami i jej przedstawicielami była po prostu wymarzona.
Jaki jest plan tegorocznej imprezy? Zawody na prognoza, a impreza na plaży w określonym sztywnym terminie?
W programie imprezy w tym roku przewidujemy dalszy rozwój przyjętej w 2011 roku formuły oraz artystyczne konkurencje, które rozpoczynamy już od 10 sierpnia. Zawody surfing i SUP, rozgrywane na prognozę, miejsce i termin na 3 dni przed.
W programie mamy
- Ocean Initiative organizowany na całym świecie przez Surfrider Foundation
- Edukacja Stund Up Padle
- Nocna sesja surfingowa
- Warsztaty artystyczne i dizajnerskie marki Pura Vida
- kursy surferskie dla dzieci i młodzieży marki Surfround
Powiedz nam więcej o samej Fundacji, która również pojawi się, jak co roku podczas imprezy, oraz twoim zaangażowaniu w Surfrider Foundation.
Każdy powinien być odpowiedzialny za planetę i dbać o środowisko, wiemy, co się dzieje wokół wody i jej czystości. Spędzam dużo czasu nad różnymi wodnymi miejscami i to, co po przypływie pojawia się nad oceanem na plaży jest zaskakująco tragiczne.
Fundacja Surfrider zajmuje się edukacją, aktywnie działa na rzecz poprawy stanu wód. Takie programy jak Ocean Initiative czy Keepers of the Coast służą nam wszystkim i zaangażowaniu społeczeństwa. Tylko w tym roku ponad 40 tyś osób uczestniczyło w sprzątaniu plaż. W Polsce od 5 lat prowadzone są działania, dzięki którym także ta świadomość rośnie. Być może organizacja o korzeniach surfingowych brzmi nad Bałtykiem egzotycznie, ale puszki i butelki po piwie z pewnością nie. I nie trzeba mieszkać w Hossegor, żeby zrobić coś dobrego.
Surfrider Foundation w Polsce (
facebook.com/FundacjaSurfrider) zbiera podpisy pod petycją o stworzenie podstaw prawnych do ścigania wszystkich tych, którzy masowo zaśmiecają środowisko odpadami takimi jak plastik, torby, puszki, czyli wszystkim tym, co każdy znaleźć może w swoim koszu na śmieci. Petycja zostanie przedstawiona Parlamentowi Europejskiemu.
Sam tez pływasz na surfingu, dużo razy w sezonie udaje ci sie złapać fale nad polskim morzem?
Bałtyk jest bardzo specyficznym miejscem, najwięcej na temat fal i samych warunków w Polsce mógłby powiedzieć Jurek Kijkowski prezes PSS, który spędza tam cały sezon. Ja na Helu jestem głównie na szkoleniach, które prowadzimy od czerwca do września, oraz na prognozę na pływanie na krótkiej desce.
Fale nad Bałtykiem i warunki do nauki w sezonie są bardzo często i śmiało można polecać to miejsce dla osób, które zaczynają przygodę z surfingiem i zamierzają stawia pierwsze kroki.
Co takiego jest w surfingu, czego nie znajdziemy w innych sportach wodnych?
Surfing jest nie tylko wspaniałym sportem, który narodził się na Hawajach. To również styl życia milinów ludzi na całym świecie. Swoją globalną popularnością i niskimi kosztami powala windsurfing, kitesurfing czy snowboarding. Surfing to dyscyplina sportu, do której uprawiania wystarczy: deska, wiedza i chęci. Dlaczego warto zainteresować się akurat tym sportem? Jak się go nauczyć i gdzie najlepiej go uprawiać? Wystarczy śledzić nasze dalsze kroki, wyjazdy szkolenia i projekty, chociaż by takie jak pierwszy polski dokument o surfingu El Sueno
http://www.elsueno-movie.com/