17.03.2011
Sion Milosky utonął na Maverick's!

Jeden z dużych dni na Maverick'sJeden z dużych dni na Maverick's

Sion Milosky, goofyfooter z Kauai (Hawaje), utonął wczoraj na Maverick's. Skindog Collins opowiada o sytuacji: "Fale były tak wielkie jak na zawodach zeszłego roku, najlepsi big-wave surferzy z całego świata przyjechali na Maverick's a Sion z nich wszystkich był najlepszy! Złapał sześć fal, które miały 50 stóp (ponad 15 metrów). Wszyscy na spocie zastanawiali się "kim jest ten koleś?!""

Sion Milosky złapał jedną z największych fal na świecieSion Milosky złapał jedną z największych fal na świecie

Ok godziny 18 Sion złapał bardzo dużą falę na samym środku załamania, wstał, zjechał na sam dół, zrobił bottom turn i już nie zdołał podjechać do góry. Upadł na pierwszej fali z setu, który miał 4 albo 5 fal. W momencie gdy jego koledzy na skuterach zorientowali się, że coś jest nie tak, było już za późno. Nathan Fletcher znalazł ciało prawie mile od przyboju. Niestety po szybkim powrocie na brzeg nie udało się uratować Sion'a.

Sion miał na sobie kamizelkę ratunkową. Reszta surferów przyznaje, że nie zachowali bezpieczeństwa tego dnia. Jeśliby zareagowali szybciej może Sion by wciąż żył. Milosky zostawił żonę i dwójkę dzieci.

Michał

Źródło:

www.surfline.com
top