Już podczas Mistrzostw Polski w surfingu mówiliśmy, że o tym chłopaku jeszcze będzie głośno. Niestety nie udało się na Mistrzostwach Świata Juniorów. Na szczęście porażka tylko zmotywowała Kubę do treningu i kiedy nadeszła wiadomość o Nordic Surf Games w Norwegii, długo się nie zastanawiał.
Norwegia słynie z wielu rzeczy, ale na pewno nikt nie podejrzewa, że jest tam ciepło. Warunki przy jakich odbywały się dzisiejsze zawody to temperatura lekko poniżej zera, temperatura wody na poziomie 5 stopni i falki ok. 1-1,5 metra. Ciężko powiedzieć, że są to warunki idealne, ale frekwencja dopisała.
Kubie od początku dnia dobrze szło. Widać, że spot mu siedzi, a Posejdon sprzyja. Pod sam koniec dnia, podczas jego heatu ćwierćfinałowego dało się już zobaczyć, że zimno doskwiera. Jednak osiemnastolatek ze Śląska walczył do końca, dzięki czemu łapiąc poniższą falę w ostatnich sekundach heatu wywalczył awans do półfinału. Na szczęście sędziowie zarządzili koniec zawodów na czwartek, dzięki czemu Kuba ma szanse na zebranie sił i wysuszenie lodowatej pianki. Trzymamy kciuki za piątkowy półfinał (a może nawet finał)
Dajesz Kuba!
Kuba
