Surfing zrobił kolejny krok w kierunku bycia dyscypliną olimpijską. Ostateczną decyzję Międzynarodowy Komitet Olimpijski podejmie w sierpniu podczas zgromadzenia poprzedzającego Igrzyska w Rio. Szanse na włączenie surfingu oraz deskorolki, karate, baseball'u i wspinaczki na czas są prawie pewne, ponieważ MKOL chce aby odświeżyć program olimpijski. Oczywiście pozostaje pewna doza niepewności, ale przedstawiciele ISA (International Surfing Association) twierdzą, że głosowanie to w zasadzie formalność.
Jak będzie zatem wyglądał surfing na Igrzyskach Olimpijskich? O medale ma walczyć 20 Pań i 20 Panów, którzy będą wybierani w eliminacjach. Najprawdopodobniej zawody odbywać się będą na naturalnych akwenach, co jest dosyć ryzykowną inicjatywą, w końcu nie każde miasto/kraj dysponuje spotami, które mogą zapewnić jakiekolwiek fale w przewidzianym terminie. Zawody na sztucznej fali póki co nie są brane pod uwagę.
Zawody olimpijskie na tej fali na pewno by się odbyły, ale póki co MKOL jest na nie..Co sądzicie o tej propozycji ? Czy Polska doczeka się swojego surf reprezentanta na Igrzyskach Olimpijskich?
