06.05.2015
Czy warto surfować na sztucznej fali?

Odkąd powstał obiekt "Wavegarden" w kraju Basków, temat sztucznej fali wciąż wzbudza podniecenie i duże zainteresowanie. Co prawda w Hiszpanii mogą pływać tylko zaproszeni surferzy, ale filmiki pokazują, że wygląda to bardzo pięknie. Obecnie powstaje parę kolejnych miejsc, gdzie sztuczna fala ma być dostępna dla każdego. Pierwsza myśl jest oczywiście pozytywna. Będzie można więcej pływać! Dalej jest już tylko gorzej.

W Dubaju, miejscu gdzie nie ma rzeczy niemożliwych, a praktycznie każdy ma wystarczającą ilość gotówki może zrealizować swój nawet najbardziej szalony plan, jest już dostępny dla wszystkich basen z falami. Mo Rahma to jeden z lokalesów, który surfingu nauczył się właśnie tam. Każde pływanie wiąże się u niego z pewnymi kosztami. 30$ za transport, 30$ za wejście i 60$ za godzinną sesję. Żeby się to opłacało, trzeba popływać 3 godzinki, więc 180$ trzeba mieć. Na godzinę można złapać tylko 6 fal, więc każda gleba to 10$ w plecy - boli. Nie trzeba machać rękami, ani potrafić zrobić porządnego duck dive'a. Warunki są stałe, ale silny wiatr potrafi poderwać deskę z wody i rzucić nią o ścianę, co naszego bohatera kosztuje 6 desek rocznie.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Niby wszystko fajnie, ale cena niestety dyskryminuje klasycznego surfera, osobiście wolałbym wyłożyć więcej i pojechać nad Bałtyk, czy gdzieś gdzie nie trzeba płacić za każdą jedną falę. Kolejną sprawą, są wszyscy ci, którzy skorzystają z usług sztucznego surfingu i nauczą się tam pływać. Czy na pewno? Czy będą wiedzieli co to jest prąd morski i jak go wykorzystać? Co będzie jeśli na spot trzeba będzie się wypaddlować 20 minut? Co zrobią gdy nagle przyjdzie set paru wielkich fal i będzie trzeba pod nimi zanurkować? Surfing na sztucznym obiekcie jest fajny, ale mocno ograniczony. Nie ma wiele wspólnego z prawdziwym światem i prawdziwymi zagrożeniami.

Ciężko powiedzieć, czy jestem za czy przeciwko sztucznej fali. Na pewno chciałbym mieć taką pod domem, skoro nie mogę mieć normalnej i na pewno fajnie by było, jak by była w akceptowalnej cenie. Jak zostanie wykorzystana przez innych to już nie moja sprawa, ale czy naprawdę chcemy, żeby z surfingiem stało się to co z narciarstwem czy kitesurfingiem? Czy ten sport potrzebuje rozgłosu i pełnej dostępności dla każdego? Nie sądze...

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Kuba

top