Wczoraj po oficjalnej ceremonii otwarcia zawodów w Dakhli rozegrała się pierwsza konkurencja: Wave. Początkowo miały nas w niej reprezentować dwie zawodniczki, ale jedna z nich nabawiła się kontuzji kolana i zmuszona była się wycofać. Na placu boju pozostała Agnieszka Grzymska, która z reguły pływa w konkurencji race i foil, ale ponieważ zimę spędziła na Cabo Verde, nie omieszkała wykorzystać tej doskonałej okazji do treningu na falach. Teraz postanowiła sprawdzić się na zawodach. Pierwszą rundę wygrała, ale niestety w drugiej trafiła na mocniejsze dziewczyny i nie udało się zajść dalej. Oby to zmotywowało Agnieszkę do dalszych startów. W zawodach wystartowała również np. mama Pauli Novotnej czy Gisela Pulido, która ostatecznie zajęła 5 miejsce. Wśród mężczyzn konkurencja była znacznie większa, a poziom zachwycał. Ostatecznie na szczycie znalazł się nie kto inny jak Kaehi de Aboitiz, który od jakiegoś czasu króluje w wave'ie. Całym zawodom towarzyszyła atmosfera lekkiego zamieszania i braku czasu. Nowi organizatorzy chyba jeszcze nie do końca przygotowali się do nowej roli, ponieważ wciąż brakuje relacji live i większej ilości zdjęć wysokiej jakości. Na szczęście mamy relację video, co cieszy. Czekamy na wiadomości z konkurencji freestyle i big air. Wiatr wraca do Dakhli, więc teraz codziennie powinniśmy mieć jakieś nowe wiadomości.
VKWC Dakhla Wave Men 1.Kaehi De Aboitiz
2.Pedro Henrique
3.Sebastian Ribeiro
4.Mitu Monteiro