16.04.2014
Jak poprawnie nasmarować deskę woskiem
Prawdopodobnie metod na "poprawne" nasmarowanie deski jest tyle ilu surferów. Każdy robi to po swojemu i dopóki nogi się trzymają to właściwie nie ma się do czego przyczepić. W sieci sporo mówi się o tzw. "base coat" czyli podkładzie. Jednak drugie tyle można znaleźć na temat nigdy nie używania tej warstwy, więc tak naprawdę ciężko powiedzieć, czy rzeczywiście warto ją nakładać. To jest również kwestia preferencji, więc warto spróbować obydwu sposobów i wybrać ten lepszy dla siebie.
1. Jedną z ważniejszych rzeczy to trzymanie waxu. Deskę smarujemy krawędzią, a nie płaską stroną. Wywieramy wtedy większy nacisk i wosk lepiej się nakłada.
2. Smarowanie na krawędziach, w celu ułatwienia duck dive'ów. Każdy kiedyś tak robił, ale generalnie jest to przeżytek. Jeśli ktoś kiedyś wpadł na pomysł posmarowania deski również od spodu - lepiej się nie przyznawać.
3. Rozmieszczenie wosku - często zdarza się, że widzi się surferów z ogromną przerwą od pada do nasmarowanej części. Lepiej jednak smarować całą deskę, bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie trzeba przenieść ciężar do przodu, a bez wosku będzie to niemożliwe.
4. Wosk we wgnieceniach - Spróbujcie kiedyś sami naprawić takie wgniecenie i pozbyć się tego wosku. Teraz już wiadomo, czemu tak się nie robi.
5. Kiedy smarować - W piance czy jeszcze w ciuchach? Będąc w piance priorytetem powinno być wejście do wody - plus sprawę pożyczania wosku zapominalskim mamy z głowy.
Kuba