W miniony weekend we Włoszech zakończyły się ostatnie regaty tegorocznego cyklu Formula Windsurfing European Cup. W sumie w kalendarzu było jedenaście imprez, rozgrywanych na różnych Europejskich akwenach, w tym również zawody LOTTO Windsurfing CUP rozgrywane w lipcu w Łebie.
Filip Korczycki jako jedyny zawodnik z Polski zaliczył sześć przystanków tego tour, gdzie każdą imprezę za wyjątkiem Mistrzostw Świata w Chorwacji ukończył w pierwszej dziesiątce. Dodatkowo na zawodach Baltic Cup na Litwie oraz we Włoszech, Como stanął na podium zajmując odpowiednio drugie i trzecie miejsce, co pozwoliło mu
w rankingu końcowym zająć drugie miejsce. W zeszłym roku Filip uplasował się w European Cup na jedenastej pozycji.
Kolejnym zawodnikiem z polski w tegorocznym rankingu jest dopiero na 31 pozycji - Maciek Rutkowski, który aktualnie walczy z kontuzją. Za nim znaleźli się na 35. Przemek Siemiński, oraz 36. Wojtek Mroczyński. Tak naprawdę duży wpływ na pozycje w rankingu ma ilość zaliczonych zawodów, gdyż wspomniana trójka była tylko na trzech regatach cyklu EC.
Naderwane ścięgna w lewym stawie skokowym.