Artur Sowa aka "Tuńczyk", na kajcie od 2005 roku. Multisportowiec, jest miłośnikiem hokeja na lodzie, wakeboardingu oraz batoników Pierrot. Student trzeciego roku Inżynierii Środowiska. Na pierwszym tegorocznym przystanku Ford Kite Cup zajął piąte miejsce oraz tytuł najlepszego debiutanta. Jest instruktorem w szkółce Kite.pl na kempingu Chałupy 6. Film podsumowujący jego trening na Rodos możecie obejrzeć poniżej.
Mam 22 lata, studiuję Inżynierię Środowiska (coś zupełnie innego niż Ochrona Środowiska)
Typowy dzień w Chałupach
8:49 Pobudka
8:50 Zbiórka w bazie
8:53 Melduję się na zbiórce i szybko po cichu lecę po latawiec
8:55 Taklowanie latawca
9:00 Poranne pływanie, spływ 200 metrów w dół wiatru, aby szef nie zawołał mnie na zajęcia
10:50 Śniadanie
10:57 Szybka reprymenda od szefa za zmycie się ze zbiórki
11:00 Pierwsze zajęcia
13:30 Druga sesja
15:00 Coś w rodzaju obiadu
15:10 Kolejne zajęcia
18:00 Ostatnia sesja na wodzie
20:00 Początek Chillu ;)
Normalnie i tak w Chałupach nie wieje non stop, więc każdy dzień jest inny, zazwyczaj jednak w czasie, gdy nie wieje, chodzę na kiteroom, gram na xboxie i pływam na wake'u / wakeboardingu. Dzień w domu zależy od planu zajęć na uczelni, zwykle wracam popołudniu, więc mam chwile przerwy, a wieczorem staram się wypełnić czas zajęciami takimi jak siłownia, hokej na lodzie itd.
Plany i cele na bieżący sezon i następne
W tym sezonie, tak samo jak w trakcie pięciu ostatnich, będę szkolił w szkółce Kite.pl, a we wrześniu planuję wyjechać na 2 lub 3 tygodnie na trening na Rodos lub do Portugali. W tym sezonie mam zamiar wziąć udział w całym cyklu zawodów Ford Kite Cup.
Następny sezon jest bardzo odległym tematem i zapewne schemat będzie podobny, jednak nigdy nic nie wiadomo :)
Nad jakimi trickami obecnie pracujesz?
Aktualnie po długim śnie zimowym przypominam sobie ewolucje oraz ćwiczę ich skuteczność, ale już powoli zabieram się za Low Mobe'a, Front Blind Mobe'a, NISa. Jednakże mam plan w sezonie popracować nad trickami z kiteloopami takimi jak: KL KGB, KL S-bend Pass oraz KL BJ, ponieważ są to ewolucje niestety rzadko spotykane.
Kto Cię inspiruje?
Nigdy nie było jednej osoby, która mnie inspirowała. Myślę, że tę rolę pełniło wiele osób takich jak: Aaron Hadlow, Kevin Langeree i Youri Zoon, jak również postaci polskiej sceny kite: Filip Dymkowski oraz Karolina Winkowska, którzy zawsze mieli najlepsze filmiki oglądane przeze mnie dziesiątki razy. Jest jeden taki film, który jest moja inspiracją od początku nauki moich tricków (mimo iż jest to film snowkite'owy) - "Something stronger" z 2007 roku.
W którym kierunku wg. ciebie podąża kiteboarding? Jakie są szanse, a jakie zagrożenia dla tego sportu?
Wydaje mi się, że od początku kitesurfing dąży do zmiany wizerunku ze sportu extremalnego na aktywność fizyczną dla każdego. Zobaczyć to można poprzez poprawę systemów bezpieczeństwa w latawcach, zwiększenie zakresu wiatrowego, ułatwienie startowania z wody .
Myślę, że dużą szansą są media, które coraz częściej pokazują kitesurfing a zadaniem wszystkich kitesurferów jest kreowanie wizerunku tego sportu jako bezpiecznego, łatwego i dostępnego dla każdego niezależnie od wieku, płci ,itp.
Jednak media są też zagrożeniem, ponieważ pokazują także osoby, które przez swoją bezmyślność oraz głupotę narażają życie i ukazują kitesurfing w złym świetle. I takie antyreklamy są odbierane przez większą ilość odbiorców wyrabiających sobie negatywną opinie o tym sporcie.
Coś od siebie na koniec
Na koniec chciałem podziękować bratu, Adze, Kazi oraz wielu innym osobom którzy bardzo mi pomogli nagrywając ujęcia do filmiku, robiąc zdjęcia , pożyczając sprzęt, jeżdżąc ze mną do szpitala gdy mój bark się rozpadł oraz robiąc wiele innych rzeczy bez was nie udało by mi się tak wiele osiągnąć.
Do zobaczenia na wodzie
Artur Sowa