Zakończyły się Mistrzostwa Świata w żeglarstwie. W olimpijskiej klasie RSX tytuł vice mistrza świata wywalczył Piotr Myszka. Przemek Miarczyński zakończył regaty na czwartym miejscu.
Dzisiejszy wyścig medalowy rozgrywano przy bryzie wiejącej z prędkością 13-15kt. Żeby obronić pozycje lidera z wczoraj Piotr musiał przypłynąć przed holendrem Dorianem van Rijsselberghe, a Przemek żeby zdobyć medal powinien wyprzedzić na mecie reprezentanta Izraela Nimroda Mashiasha. Niestety nie udało się zrealizować tego celu.
Od startu wyścig nie układał się dobrze dla naszych zawodników. Po pierwszym okrążeniu obaj żeglowali w drugiej połowie stawki. Główni rywale uciekli do przodu. Na drugim okrążeniu Przemkowi udało się odrobić nieco dystansu do Nimroda jednak na ostatnim trzecim okrążeniu ponownie stracił dystans. Piotr próbował atakować holendra ale ten spokojnie kontrolował przewagę którą uzyskał na początku wyścigu. Ostatecznie Przemek dopłyną do mety 7 a Piotr 8.
Dwa srebrne medale które Zośka Klepacka i Piotr Myszka wywalczyli dla Polski to część naszego dorobku w Mistrzostwach Świata. Równocześnie zdobyliśmy międzynarodowe kwalifikacje olimpijskie w kategorii mężczyzn i kobiet do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.
Wyniki końcowe regat:
1. Dorian van Rijsselberghe Holandia 33 pkt.
2. Piotr Myszka 38 pkt.
3. Nimrod Mashiash Izrael 52 pkt.
4. Przemek Miarczyński 52 pkt.
5. JP Tobin Nowa Zelandia 68 pkt.
Pełne wyniki:
http://www.perth2011.com/competition/PERTH2011/SAM102000/results
Piotr jutro wraca do Polski. Ląduje w Gdańsku we wtorek o 12:30. Przemek zostaje w Australii do połowy stycznia. Nasze kolejne starty odbędą się już w 2012 roku. W lutym rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy na Maderze, a w marcu Mistrzostwa Świata w hiszpańskim Kadyksie.