Wielu z nas po złapaniu dobrej fali na surfingu, windsurfingu czy kitesurfingu chciałoby ją pamiętać na zawsze, powtarzać sobie przejazd w zwolnionym tempie i zapamiętać każdy jej szczegół. Chris Bryan, były bodyboardzista, teraz filmowiec również miał taki problem. W zeszłym roku zaczął kręcić między innymi reklamówki dla Quiksilvera, Scratching the Surface dla Juliana Wilsona kamerami Phantom. To cudo technologiczne kręci w rozdzielczości Full HD 1000 klatek na sekundę! Praktycznie film ogląda się jakby to był zlepek zdjęć, mega ostrych i wyraźnych.
Chris ostro pracuje z Kellym!
Widać, że Chris nie tylko interesuje się surfingiem bo na początku filmu jest ujęcie z MMA, a pod koniec z różnych innych dziedzin życia. Musicie to poprostu sami zobaczyć!