Jak widać nie tylko najlepsi obserwują prognozy pogody, tak też było z
Bielakiem właścicielem biura podróży www.4sun.pl, który po powrocie z Boa Visty i kilkudniowym pobycie w Warszawie przebierał nogami, żeby jeszcze raz potaplać się na falach Cabo Verde.
Prognoza na Sal była imponująca, więc czasu do namysłu było niewiele, pakowania sprzętu dużo nie było ponieważ nie rozpakował go jeszcze po poprzedniej wyprawie, na lotnisko ma tylko 5 minut, a potem kilkanaście godzin podróży i znów w raju.
"Na rozgrzewkę zaczęliśmy w zatoce Caleta Funda z 2-3 m falą, potem pływaliśmy na Alibabie z 3m fala i na koniec Ponta Preta.
To był najlepszy tydzień windsurfingu w moim życiu".
Ponta w najlepszym towarzystwie jakie może sobie wymarzyć miłośnik windsurfingu: Kauli Seadi, Victor Fernandez, Ricardo Campello, Marcilio Brawzinho, Klaas Voget.
Chłopaki kręcili akurat materiał do kolejnej super produkcji Mind Wide Open, więc się starali.
Jedna z kolejnych wypraw na prognozę może troszkę bliżej to Prasonisi, bo w końcu idzie lato.