Dziś relacje zaczniemy od freestylu - Marek Rowiński junior wczoraj po przejściu kolejnej rundy eliminacyjnej awansował do półfinałów. Niestety awaria sprzętu pozbawiła go szansy walki o finał i pojedynczą eliminacje zakończył na 3 miejscu.
Rozpoczęła się druga runda i Marek dotarł do finału. W finale popłynął bardzo ładnie, byliśmy pewni że wygrał i będzie dodatkowy finał, ale niestety dla nas kontrowersyjną decyzją sędziów Marek przegrał i zakończył zawody na i tak wysokim 2 miejscu - gratulacje dla Marka !!!
W wyścigach dzisiaj było sporo emocji, sędziowie ustawili nową bardzo ciekawą i nietypową trasę po kwadracie z w sumie czterema halsówkami. Odbyły się na niej tylko dwa wyścigi, ale za to bardzo długie - po ok 25 dla minut pierwszego zawodnika. Tak długa i taktyczna trasa pasowała Błażejowi i wygrał oba wyścigi.
Jutro ostatni dzień zawodów, sytuacja punktowa w race jest bardzo wyrównana. Zobaczymy jak będzie.
Pozdrawiam Andrzej