Niemała fala na Mavericks
W 1975 jeden samotny lokalny surfer - Jeff Clark zaczął ujeżdżać gigantyczną falę zimnych wód północnej Kalifornii, co inni uznawali za niedorzeczne w tamtym czasie - mało kto mu wierzył na początku.
W ciągu ostatnich lat na tym spocie odbywają się zawody znane na całym świecie, z pulą nagród 150 000 USD od korporacyjnych sponsorów. Komercjalizacja zawodów i samego spotu spowodowała napięcie pomiędzy firmą, która zajmuje się organizację imprezy od 2004 roku - Mavericks Surf Ventures - a lokalną sceną big-wave surferów.
Udało im się wyperswadować na władzach samorządowych przejęcie praw do organizacji zawodów przekonując, że owszem, miały one świetny wizerunek, jednak w rzeczywistości organizacja nie wygląda tak jak powinna.