Jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało, dopiero ruszyły pierwsze w tym sezonie zawody wave z cyklu PWA (a mamy już lipiec...). Pogoda umożliwiła rozegranie początkowej serii eliminacji mężczyzn - przy 18-25 węzłach wiatru i na niezbyt okazałych falach najlepiej spisywali się lokalesi. Gwiazdy PWA jak Jose "Gollito" Estredo (który ku zdziwieniu reszty zawodników wystartował na Fanatic'u Skate) i Tonky Frans musiały ustąpić pola lepiej opływanym lokalnym wave'owcom.
Ciekawostką był start mistrza świata w slalomie 2009 - Antoine'a Albeau. Antoine nie tylko udowodnił, że poza ciśnięciem po prostej potrafi też kręcić na fali, ale też wygrał swój pierwszy heat! Ciekawe czy Bjorn Dunkerbeck, obserwujący zwody z plaży, nie poczuł się wtedy lekko zazdrosny...
Po dwóch dniach zawodów nie poznaliśmy jeszcze zwycięzców pierwszych eliminacji. Obecnie trwają dalsze heaty, w tym również kobiet. Czekamy na wyniki.
