Dzień Niepodległości od paru lat to raczej kontrowersyjne święto. W tym roku na parę dni przed 11 listopada pojawiło się światełko w tunelu, że tym razem będzie jednak inaczej. Prognoza wyglądała obiecująco i jedynie niska temperatura mogła być czynnikiem zniechęcającym do pływania. Na szczęście są tacy, którym chłód nie przeszkadza. Kuba Kuzia wybrał się do Chałup i nie pożałował. Wręcz przeciwnie zaliczył prawdopodobnie jedną z lepszych sesji w historii polskiego surfingu na Bałtyku. Na szczęście na miejscu był powracający do fotografowania Krzysztof Jędrzejak odpowiedzialny za zdjęcie profilowe tego newsa, a także czujna ekipa surfmaniacs, która złapała poniższą falę na video. Jest wysoko!
Kuba
