Łukasz "Książe" Ceran o swoim ulubionym spocie - wyspie Coche w Wenezueli...
O Coche słyszałem od wielu lat od wielu zawodników, którzy chwalili stabilny wiatr i płaską wodę, co czyni miejsce idealnym miejscem do treningu. Postanowiłem zweryfikować zasłyszane opinie i w zeszłym roku po raz pierwszy odwiedziłem legendarny spot. Moje wrażenia? Miłość od pierwszego wejrzenia, dlatego w tym roku wróciłem na wyspę tę z ProCampem, który zaplanowałem na środek marca.
Jak się tam dostać?
Naszą wycieczkę - przelot i pobyt w hotelu Punta Blanca (hotel przy bazie kitesurfingowej) kupiliśmy w czeskim biurze podróży. W zeszłym roku mieliśmy super połączenie - lecieliśmy z Warszawy na wyspę Margarita bezpośrednio. Tym razem wylot był z Pragi a lot bardziej urozmaicony...
Z Pragi lecieliśmy na Cabo Verde ( wyspę Sal). Później 6 godzin lotu i wylądowaliśmy w Wenezueli, na wyspie Margarita. Następnie autokarem zostaliśmy przewiezieni do miejscowości El Yaque, dalej podróżowaliśmy kilkunastoosobowymi motorówkami i wreszcie po 25 minutach płynięcia dotarliśmy na wyspę Coche.
W drodze powrotnej między Margaritą a Pragą zaliczyliśmy Jamajkę i Nową Funlandię (Kanada). Co może okazać się istotne w drodze powrotnej to bardzo dokładne kontrole bagażu na Margaricie. Dlatego na lotnisku trzeba być minimum 3 godziny przed odlotem.
Na miejsce można się też dostać rejsowym lotem przez Caracas, ale my planując połączenia woleliśmy omijać to miejsce.
Wyspa
Margarita dzięki swojemu położeniu znajduje się poza zasięgiem huraganów. Wyspa położona jest na morzu Karaibskim, kiedyś wyspa była słynna z powodu wyławianych pereł. Średnia temperatura panująca na wyspie to 29°C, słońce świeci tu przez 320 dni w roku. Na Margaricie znajduje się znany Windsurferom spot El Yaque. Natomiast Coche to mała wyspka (55 km2) znajdująca się pomiędzy wyspą Margarita a częścią kontynentalną Wenezueli.
Spoty
Dwa najbardziej znane to El Yaque na Margaricie i spot na wyspie Coche. Na Coche spot znajduje się na końcu wyspy, także wiatr wiejący od brzegu jest równy a woda idealnie płaska.
Po ok. 10 metrach nie ma już gruntu pod nogami, co jest rewelacyjne do treningu freestyle'owego i pływania na foilu, ale gorsze dla uczących się, dlatego warto wykupić pakiet rescue. Rescue można wykupić w bazie i działa bardzo sprawnie.
Kto woli pływać przy dopychającym wietrze może wyjść na drugą stronę cypla, ale przeważnie jest tam pusto.
Można też popłynąć do El Yaque - tam wieje wzdłuż brzegu i jest mała krótka fala ( czop), a wiatr silniejszy niż na Coche.
Wiatr
Rano słabszy (większe latawce 12-15 m), po południu mocniejszy (8-12 m). Bardzo stabilny. Rok temu pływałem głównie na latawcu 10m, w tym roku przed południem używałem 12tki (koło 15tu węzłów), po południu czasami 10tki( 18-22 węzły). Niestety w czasie pobytu trafiliśmy na "dziurę wiatrową". Przeważnie w tym terminie latawiec 8-10 powinien wystarczyć, ale lepiej mieć też coś większego w zapasie.
Chris Valentine - właściciel bazy Coche Kite Sports Center pływa cały rok, ale najlepszy wiatr jest od stycznia do maja. Ja byłem 2 razy w marcu na Coche i pływałem głównie na kajtach 8-12 metrów.
Temperatura wody i powietrza
Ciepło:) Powietrze to ok. 30 stopni, a woda ok. 25 stopni. Większość osób pływała w shortach i lycrach. Ja na wieczorne sesje wrzucałem krótką piankę.
Baza kajtowa
Fantastyczna - Chris Valentine - były zawodnik windsurfingowy jest dobrym duchem na Coche.
W bazie jest wszystko na miejscu - szafki na sprzęt, kompresor, pompki, sklep z akcesoriami, strefa chill out, zimne i ciepłe napoje, prysznic, szybki Internet... brakuje jedynie miejsca do umycia latawców.
Baza windsurfingowa
Najbliższe bazy windsurfingowe możemy znaleźć na Margaricie w El Yaque. I tu podział jest dosyć wyraźny - Windsurferzy pływają w El Yaque ( jest tam też trochę kite'ów), a Kitesurferzy na Coche - tu prawie nie ma windsurferów.
Dzień na Coche z ProCampem
A tak wyglądał nasz zwyczajny dzień na wyspie Coche.
Jak z bezpieczeństwem na miejscu?
My na Coche czuliśmy się bardzo bezpiecznie, ale nawet lokalesi mówili żeby unikać wycieczek do Caracas. Stolica Wenezueli, oddalona o 500 km od Coche, jest jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na Świecie, dlatego planując podróż wybieraliśmy wśród połączeń omijających to miasto. Ale nie można też dać się zwariować - kolejna grupa leciała na Coche z międzylądowaniem w Caracas i nie miała żadnych problemów (wszyscy w czasie międzylądowania zostali na terenie lotniska).
Sytuacja polityczna w Wenezueli jest nieciekawa. Tania ropa naftowa osłabiła gospodarkę, a po nałożeniu sankcji gospodarczych przez USA gospodarka tego państwa jest w stanie krytycznym. Nie wiadomo więc czy za rok będzie można równie bezpiecznie polecieć na Coche.
Waluta
Lokalna waluta to Bolivar. Za 1 dolara można mieć 160-190 Bolivarów, a w bazie kajtowej kawa, woda, piwo - kosztują ok. 60 Boliwarów! Na miejscu jest bardzo tanio. Pieniądze wymieniane są tylko w jedną stronę, (dolary na boliwary, z powrotem nikt nie chce ) lepiej więc sukcesywnie wymieniać drobne sumy.
Inne atrakcje
Na samym Coche jest ich niewiele. Na wyspie mamy dwa hotele i malutkie miasteczko. W hotelu wieczorami gra DJ w barze i jak jest wesoła ekipa, to impreza trwa długo. Ale innej opcji nie ma. Kto chce pobalować, musi płynąć na Margaritę i nocować, bo w nocy motorówki nie pływają pomiędzy wyspami.
Zwiedzanie
Można pojechać autobusem na 90cio minutową wycieczkę po Coche, można popłynąć na Margaritę na cały dzień. Ciekawe (i jednocześnie droższe) są dalsze wycieczki. Można zwiedzić rezerwat przyrody - wyspy Los Roques (wycieczka awionetką lub jachtem) zwane Wenezuelskimi Malediwami.
Można też wybrać się do parku Canaima oglądać z lotu ptaka Angel's Falls, czyli najwyższy wodospad na Świecie.
Ja osobiście wolałem zostać na spocie i codziennie pływać, natomiast Ci, którzy mieli okazję pojechać na wspomniane wycieczki - polecają.
Ciekawostka
Woda jest na wyspie towarem deficytowym - dowozi się ją beczkowozami z sąsiedniej wyspy, dlatego jest bardzo oszczędzana. W pokojach jest tylko w godzinach 7-8 rano, 13-14 i 18-20.
Mam nadzieję że sytuacja w Wenezueli na tyle się uspokoi, żeby można było bezpiecznie odwiedzać Coche, które jest według mnie jednym z najlepszych spotów do kitesurfingu (dla osób poszukujących płaskiej wody).