Zakończony Mistrzostwami Polski w Jastarni Puchar Polski Ford Kite Cup 2013 można śmiało uznać za jeden z najbardziej udanych i najciekawszych w ośmioletniej historii pucharu Polski.
Organizatorom dopisało szczęście, bo bez sprzyjającego wiatru nie udałoby się ukończyć wszystkich zaplanowanych konkurencji na każdej z czterech rozegranych edycji FKC.
Zaangażowanie całej ekipy i sędziów, oraz sprawność, z jaką udało się dostosowywać do zmieniających się warunków wiatrowych również ogromnie przyczyniła się do ostatecznego sukcesu.
Najciekawsze jednak było to, co działo się dzięki zawodniczkom i zawodnikom na wodzie.
Od ubiegłego roku poziom większości zawodników wzrósł zdecydowanie i dzięki temu znaczna większość pojedynków we Freestyle'u i wyścigów Race była niezwykle interesująca i trzymająca w napięciu od początku do końca.
W konkurencji Freestyle broniący tytułu mistrzowskiego Victor Borsuk został niestety wyeliminowany z rywalizacji przez kontuzję, której doznał podczas finałowego pojedynku w Chałupach. W tej sytuacji jego najgroźniejszy ubiegłoroczny rywal Marek Rowiński, który w dodatku od początku sezonu zasygnalizował zdecydowaną zwyżkę formy, "przejechał" niczym walec po swoich konkurentach w trzech pierwszych edycjach i nie zagrożenie sięgnął po puchar Polski. Ale sezon nie byłby tak ciekawy bez walczących bez kompleksów rywali. Po mistrzostwo Polski w Jastarni sięgnął 15 letni Denis Żurik, który zaliczył swój zdecydowanie najlepszy sezon w karierze. Najpierw wywalczył brązowy medal mistrzostw świata młodzików, po czym sięgnął po tytuł mistrza Polski i zdobył puchar Polski Młodzików, a na koniec został najmłodszym mistrzem Polski.
Srebro w mistrzostwach Polski zdobył w rewelacyjnym stylu Tomasz Daktera, który jednocześnie był sprawcą największej niespodzianki sezonu, eliminując z walki o tytuł Marka Rowińskiego. Po brąz i jednocześnie trzecie miejsce w pucharze Polski sięgnął Paweł Kiczka.
Wśród kobiet początek sezonu należał zdecydowanie do aktualnie panującej Mistrzyni Świata PKRA Karoliny Winkowskiej, która oprócz zwycięstw w pucharze świata w Maroku i Niemczech, zwyciężyła w pięknym stylu w Chałupach i Rewie. W pozostałych zawodach nie wystąpiła z powodu kontuzji. W tej sytuacji po "podwójną koronę" Mistrzyni Polski i zdobywczyni Pucharu Polski Ford Kite Cup sięgnęła Katarzyna Lange. Srebro przypadło Natalii Grabowskiej, a brąz Dominice Wilczyńskiej. W pucharze Polski drugie miejsce zajęła Karolina Winkowska, a trzecie Natalia Grabowska.
Wśród młodzików, poza wspomnianym Denisem, najlepiej na wszystkich zawodach zaprezentował się Krzysztof Issel, który toczył niezwykle zacięte pojedynki z Denisem. Brąz na mistrzostwach Polski wywalczył Wojtek Andrzejewski. Młodzież zasygnalizowała zdecydowanie rosnącą i formę, i umiejętności.
W kategorii Masters po mistrzostwach Polski i pucharze Polski sięgnął debiutujący w zawodach Piotr Zabierzowski, wyprzedzając Filipa Nazara, Tomka Lebeckiego i Michała Olbrychskiego.
W konkurencji Race udało się rozegrać rekordową liczbę 42 wyścigów, co z pewnością ucieszyło zawodników i przyczyniło się do podniesienia poziomu wszystkich startujących.
Bardzo wysoką formę i ogromny skok jakościowy w porównaniu z poprzednim sezonem zanotowały
Agnieszka Grzymska i Edyta Gwizdała, które na mecie meldowały się przed większością mężczyzn, z którymi razem startowały. Z większości pojedynków zwycięsko wychodziła Agnieszka i to ona wygrała wszystkie tegoroczne zawody, łącznie z mistrzostwami Polski, co oczywiście zapewniło jej zdobycie Pucharu Polski Ford Kite Cup 2013. Tuż za nią we wszystkich klasyfikacjach uplasowała się Edyta. Brąz i trzecie miejsce w pucharze Polski wywalczyła debiutantka, Agnieszka Bilska.
Wśród mężczyzn początek sezonu należał początkowo do Błażeja Ożoga oraz do jego ubiegłorocznego najgroźniejszego konkurenta, Tomka Janiaka. Już wtedy dobrą formę pokazywał Maks Żakowski oraz, co było sporą niespodzianką, debiutujący w zawodach kitowych Przemysław Miarczyński. Ci czterej zawodnicy podzielili miedzy siebie zwycięstwa we wszystkich rozegranych wyścigach sezonu, a zażarta walka niekiedy toczyła się od startu do mety, gdzie o zwycięstwie decydowały dosłownie centymetry.
Najlepszą formę na koniec sezonu zademonstrował Maks Żakowski, który w Jastarni sięgnął po mistrzostwo Polski, wygrywając 10 z 12 rozegranych tam wyścigów. Srebro przypadło Błażejowi, a brązem musiał zadowolić się Tomek Janiak, który przy remisie punktowym przegrał z Błażejem gorszymi miejscami w wyścigach.
Losy Pucharu Polski Ford Kite Cup 2013 również ważyły się do niemal ostatniego wyścigu. Ostatecznie przypadł on Błażejowi, dzięki wysokiej i równej formie jaką prezentował przez cały sezon. Nadmienić należy, że świetnie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej zajmując II miejsce na Bonaire w Mistrzostwach Ameryki Południowej i III w Pucharze Europy we Francji.
Drugie miejsce w pucharze Polski przypadło po szarży w końcówce sezonu Maksowi Żakowskiemu, a trzecie Tomkowi Janiakowi, który jednocześnie wygrał w kategorii Masters.
Patrząc na rosnącą formę naszych zawodniczek i zawodników z optymizmem możemy czekać na listopadowe Mistrzostwa Świata w konkurencji Race, które odbędą się w Chinach, a także na ostateczne rozstrzygnięcia w Pucharze Świata we Freestyle, w którym Karolina Winkowska mimo kontuzji odniesionej na Fuertaventurze wciąż prowadzi.