08.07.2013
Kilka dobry ujęć z PWA Pozo 2012
Zawody PWA Pozo, na Gran Canaraii startują we wtorek 9 lipca. Jest to specyficzny spot, przez jednych znienawidzony, a inny uważają go za esencję windsurfingu. Wiatr side-on shore, dochodzący do 50kts, wind waves połączone ze swell'em jeżeli się coś trafi, kamienne zejście - love it or leave it! Jest to home spot Philipa Köstera, który w latach 2012, 2011 i 2009 stał w Pozo na najwyższym stopniu podium. W 2010 szyki pokrzyżował mu Victor Fernandez, który triumfował również w latach 2006 - 2006. Wygląda że w tym roku tych dwóch panów jest również w formie i nie oddadzą pudła bez walki. Zapewne Ricardo Campello też będzie miał coś do powiedzenia w tej rozgrywce, podobnie jak Dario Ojeda czy Daniel Bruch, którzy dobrze czują się w tych trudnych warunkach.
Poniżej jeszcze świeże video z treningu Dany Bruch w Pozo i El Medano, autorstwa Bartka Jankowskiego.
Na dokładkę jeszcze edit z treningu Marcilio "Brawzinho" Browne - jeden z pretendentów do podium, chociaż osobiście bym na niego nie postawił, to nie jego warunki, nie jego hals.
W roku 2010 kryzys dał się we znaki również na Gran Canarii, gdyż ilość rozgrywanych dyscyplin została zredukowana do wave'u, gdzie wcześniej rozgrywano dodatkowo freestyle i slalom, który był niezłym widowiskiem w tym silnym wietrze.
W zeszłym roku Polskę w Pozo reprezentował Robercik Bałdyga, w tym roku mimo możliwości startu w eliminacjach musiał zrezygnować w związku z kontuzją stopy. Na szczęście Justyna Śniady wraca do gry, silniejsza i pewniejsza po zeszłorocznej kontuzji. O dziką kartę walczył jeszcze Nikodem Merlak, niestety bez skutecznie, next year mate!
Krzysiek