Na Sardynii spotykają się dwa żywioły w swoich najbardziej imponujących postaciach. Przez wielu nazywana "Karaibami Europy". Szerokie piaszczyste plaże, krystaliczna woda we wszystkich odcieniach błękitu i zieleni, zarówno płaska jak i z falami, nieustannie wiejące wiatry takie jak
Sirocco, Ponente, Levante i Mistral często osiągający prędkość 70 km/h. To miejsce wręcz stworzone do kitesurfingu, windsurfingu czy wakeboardingu.
Mistral Sirocco
Jednak to nie tylko idealne warunki czynią tą włoską wyspę wyjątkową. Na niewielkiej przestrzeni
w zasięgu parunastu minut jazdy samochodem znajduje się wiele spotów o zróżnicowanych warunkach. Jednego dnia rano możemy ujeżdżać duże fale, popołudniu zaliczyć sesyjkę na super płaskiej wodzie, a wieczorem dobić się na race'ówce w trudnym chopie. Rzadki przypadek braku wiatru nie oznacza tu odpoczynku od wody i deski. Wakeboarding za skuterem, motorówką czy wyciągiem jest idealną alternatywą. Na południu Sardynii wszystko to jest w zasięgu ręki.
Foto : michalcypcer.com
W trakcie kilku dni w towarzystwie polskiej ekipy
www.Skyhigh.pl można zwiedzić wybrzeża tej niesamowitej wyspy i pokatować kita, windsurfing czy wakeboarding. Kilka plaż w jeden dzień albo codziennie inny spot oznaczają zero nudy i maksymalną dawkę sportowych wrażeń. Dla najwytrwalszych po codziennie spektakularnym zachodzie słońca czekają atrakcje kulinarne, wyśmienite lokalne wino i niezapomniany wieczorny klimat południowej Sardynii.
Foto : Amok/Triker Magazine
Specjalnie dla Was przygotowaliśmy opis kilku najbardziej zajawkowych spotów. Czytajcie!!!
Porto Botte
Eksploracje zacznijmy od najbardziej nam znanego Porto Botte. Zatoka ta oddalona jest od lotniska w Cagliari (stolicy Sardynii) zaledwie o 70km. Sama samochodowa przeprawa z lotniska do tego spotu może być bardzo ciekawa. Południowa część wyspy jest nad wyraz dzika i zielona. Na tle niebieskiego nieba i lazurowej wody wygląda naprawdę niezwykle. Po drodze co jakiś czas mija się małe klimatyczne miasteczka. Przy tak pięknych widokach brak tłumu turystów to niezły szok. Przymusowy postój spowodowany prowadzonym przez pasterza stadem baranów i kóz to nic nadzwyczajnego w tym regionie.
Na miejscu znajduję się szeroka zatoka z płytką wodą. Od pełnego morza osłania ją niewielka wysepka Sant'Antioco.
To ukształtowanie powoduje że woda jest płaska lub z delikatnym chopem.
W Porto Botte głównym wiatrem jest Mistral z kierunku NW, a rzadziej spotykanym to Sirocco SE. Położenie wcześniej wspomnianej już wysepki St.Antiocco układa się w dysze tworząc efekt venturi który znacznie wzmaga siłę tych dwóch wiatrów. Panują tu idealne warunki dla początkujących oraz zwolenników wakestyle-u. Porto Botte to jedna z kilku plaż na południu Sardynii specjalnie przeznaczonych do kite-a. Tutaj również znajduje się główna siedziba polskiej szkoły
www.Skyhigh.pl z pełną infrastrukturą taką jak restauracja, internet, chill out zone i wiele więcej.
Porto Pino
Przejedzmy teraz do Porto Pino. To stosunkowo mała urokliwa zatoka z porcikiem turystycznym. Od Cagliari to około 80km a od wcześniej opisywanego Porto Botte to dosłownie o rzut beretem. Miejsce jest naprawdę niesamowite. Błękitna woda i imponujące wydmy, które nazywane są często białymi piaskami. Na plaży przy porciku można spotkać turystów oraz parę beach barów ale idąc dalej wzdłuż morza ludzi z reguły ubywa. Właśnie tam gdzie są najpiękniejsze białe piaski i
mało ludzi często zdarzają się dobre warunki do pływania na długiej niewysokiej fali. Zaraz obok znajduje się jeden z największych poligonów włoskiego wojska. Nie spotkamy tam więc żadnych budynków ale możemy natrafić na czołg, samochód pancerny albo helikopter.
Punta Trettu
Następna miejscówka godna polecenia to Punta Trettu. Kolejny raz jest to 80km od lotniska i bardzo blisko Porto Botte. Tutaj znajdziemy płytką, super płaską wodę. Spot idealnie działa z wiatrami Mistral i Sirocco. Trafić tutaj jest nie łatwo - no chyba że z pomocą lokalesów ze Skyhigh - a co za tym idzie człowieka na tej miejscówce nie uświadczycie.
Punta Saliga
Kolejnym ciekawym pobliskim spotem jest Punta Saliga. Do tego miejsca praktycznie nie da się dotrzeć nie znając okolicy. Nawet z przewodnikiem czeka was 45min marszu po solankach i lesie albo dowózka skuterem wodnym. Trudno dostępna miejscowa ma swój niesamowity klimat. Punta Saliga to ogromny ukryty w zatoce piaskowy cypel. Można pływać na otwartym morzu albo lagunie. Pływa się z widokiem na dwie wysepki (St. Antiocco, i St. Pietro), a od strony Sardynii widok na wielkie generujące prąd wiatraki.
RS:X Team w bazie SkyHigh Chia
Piątą plażą albo raczej spotem z paroma małymi zatoczkami i plażami jest Chia. Widoki oraz kolory wody są tutaj nie do opisania. Tak naprawdę dopiero po wizycie tutaj można zrozumieć dlaczego
Sardynia nazywana jest "Karaibami Europy". To miejsce lepiej lub gorzej działa z wiatrami takimi jak Grecale, Levante, Scirocco, Libeccio, Ponente i Mistral. Znajdziecie tutaj duże i małe fale oraz płaską wodę zależnie od kierunku wiatru.
Zimą w Chia można spotkać surferów ujeżdżających fale osiągające wysokości do 4m.
Petroil Beach (La Maddalena)
Idealnym spocikiem na niepowtarzalną sesje zdjęciową jest Petroil Beach albo inaczej la Maddalena. Plaża dostała tą nazwę od rafinerii znajdującej się w pobliżu. Ta miejscowa nadaje się do pływania głównie latem ponieważ działa tylko z lokalnym wiatrem termicznym. W lipcu i sierpniu wieje tutaj niemal codziennie no i im cieplej tym mocniej. Industrialny klimat wdzierający się w dziką naturę daje naprawdę unikalny klimat.
Cagliari, Poetto
Można też popływać w samym Cagliari a dokładniej w Poetto. Znajduje się tutaj wyjątkowo długa i szeroka plaża z licznymi barami, restauracjami, szkołami i wypożyczalniami. Tutaj właśnie w roku 2012 odbyły się mistrzostwa świata w Kite Race. Z reguły wieje tutaj on shore i jest niewielki wave. Wibracja jest godna polecenia bo po sesyjce można od razu pójść do centrum miasta z latawcem na plecach i deską w ręku :)
Funtanamare
Dla zajaranych falami polecamy Funtanamare. Spot z bardzo szeroką piaszczystą plażą może wydawać się złudnie bezpieczny. W wodzie jest sporo ukrytych skał i przy wiejącym przez parę dni Mistralu fale są tu naprawdę duże a prądy bardzo silne.
Nic dodać nic ująć: COME, EXPLORE, ENJOY SARDINIA
BIG UP!!! Adam "Cygan" Stronczak