06.07.2009
Jazda Testowa - Maui Sails Titan 6.5

W 2005 roku, gdy ekipa Barry'ego Spaniera rozpoczynała swoją przygodę z wskrzeszaniem marki Maui Sails, mieliśmy pierwszą okazję do zapoznania się dwoma żaglami tej firmy - MS2 i Pursuit. W tym roku ponownie sięgnęliśmy po te modele, z ciekawością obserwując zmiany jakie zaszły po czterech latach. Najbardziej oczywistą jest nowa nazwa kamberowego żagla freerace, który od tego sezonu nazywa się Titan. I właśnie on poszedł na pierwszy ogień naszej testowej zabawy.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Titan jest typowym rekreacyjnym żaglem do szybkiej żeglugi freeride/slalom/race. Występuje w 10 rozmiarach od 6.0 do 11 m, mniejsze z nich wyposażone są w dwa kambery, rozmiary od 8.5 m posiadają już trzy rotatory. My wybraliśmy model 6.5 z dwoma kamberami, który według zaleceń producenta należy taklować na maszcie 430 cm.

Konstrukcja i taklowanie


Na pierwszy rzut oka Titan wyraźnie przypomina swój pierwowzór sprzed czterech lat. Zachował się podobny obrys kształtu i ułożenie paneli. Jednak jakość wykonania i materiałów zdecydowanie wyróżnia nowy model. Przyszłych właścicieli Titana z pewnością ucieszy grubszy i trwalszy monofilm, który przeważa w jego konstrukcji. Poprawiono też wzmocnienia newralgicznych miejsc żagla oraz dodano grubszy materiał w osłonce stopy masztu. Na rogu szotowym nie znajdziemy zwykłej remizki, ale tzw. Easy Loop'a, który ma sprawniej współpracować z systemami płynnego wybierania żagla po bomie podczas żeglugi. Co prawda nie testowaliśmy żagla z takim systemem, ale tradycyjne wybierania rogu szotowego faktycznie odbywało się nieco łatwiej niż w żaglu z tradycyjną remizką. Oszczędna ilość przeszyć i głównie monofilmowa konstrukcja sprawiają, że Titan sprawia lekkie i bardziej "wyczynowe" wrażenie.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Żagle kamberowe często utożsamiane są z mordęgą podczas taklowania. Na szczęście Titan był pod tym względem miłym zaskoczeniem. Dzięki wąskiej kieszeni masztowej, maszt wkładamy bezpośrednio przez kambery i co może naprawdę zadziwić - odbywa się to niesamowicie lekko. Znamy żagle bezkamberowe, w których włożenie masztu wymagało większego wysiłku. Mimo iż Titan nie posiada żadnych znaczników trymowania, już po niewielkim naprężeniu uzyskujemy bardzo pokaźną "firanę", która jasno daje do zrozumienia kiedy jest OK. Niewielkie wybranie po bomie i mamy żagiel w pełni gotowy do wodowania.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Zanim jednak przejdziemy do wrażeń z pływania, warto jeszcze wspomnieć o profilu Titana. Jak na żagiel kamberowy jest on dość ciekawy - nie mierzyliśmy tego, ale w pewnym uproszczeniu wygląda to tak, że przez około 80% powierzchni (patrząc od rogu szotowego w kierunku kieszeni masztowej), żagiel pozostaje bardzo płaski. Pierwsze lekko widoczne wybrzuszenie pojawia się nieco przed wstawką z x-ply, by zakończyć się mocnym wygięciem przy samej kieszeni masztowej. Taki brak bardziej powszechnego "balona", który zaczyna się często już za połową żagla, ma swój wyraźny wpływ na charakter Titana. O czym w poniższej części...

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Zachowanie na wodzie


Mocno skręcona głowica, przednie umiejscowienie profilu i zdecydowanie aerodynamiczny kształt Titana powodują, że już na starcie wydaje się on całkiem lekki, szczególnie jak na żagiel kamberowy. Brak balonowego brzucha rekompensuje elastyczna natura żagla, ale przy słabym wietrze Titan generuje raczej umiarkowany ciąg. Na szczęście całkiem wydajnie reaguje na pompowanie (do głosu dochodzi elastyczna praca materiałów) i z odpalaniem nie ma problemów. Na początku lekko może zdziwić "niewyczuwalność" działających sił. Żagiel zupełnie nie obciąża tylnej ręki, więc dla osób przyzwyczajonych do wyczuwania tego momentu kiedy się całkiem zawieszamy i domykamy pędnik, przez siłę działającą na tylną rękę, może to być lekkie zaskoczenie. Trzeba po prostu zaufać, że to już TEN moment i przyjąć finalną pozycję.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Żagiel nie wymusza jakiejś konkretnej postawy, jeśli ktoś lubi bardziej zrelaksowaną pozycję - nie ma problemu. Jeśli lubisz bardziej wyścigowe ustawienie - proszę bardzo. Oczywiście pędnik najlepiej spisuje się w tym drugim ustawieniu. Na szybkiej desce prowadzenie Titana daje sporo satysfakcji. Żagiel cały czas pozostaje lekki, ultra stabilny, niesamowicie odporny na przeżaglowanie, co przy silnym wietrze pozwala lecieć z ogromną prędkością przy pełnej kontroli. Nawet przy 7 bft testowany Titan 6.5 m nie dawał do zrozumienia, że ma już dosyć. Cała tajemnica takiego zachowania tkwi w aerodynamicznym profilu oraz świetnie zaprojektowanej głowicy żagla. Nie ma tu typowego furkoczącego liku wolnego, przy mocniejszych szkwałach żagiel po prostu łagodnie otwiera się na dość sporej powierzchni i równomiernie wypuszcza nadmiar mocy. Płynąc na desce nawet tego nie zauważymy, ale wystarczy zobaczyć kogoś lecącego z Titanem przed nami i wtedy zobaczymy jak sprawnie wygląda praca tego żagla. Lekkość prowadzenia nie kończy się wraz ze zmianą halsu. Podczas manewrów żagiel rotuje zupełnie bezwysiłkowo, a kambery nie blokują się w 3/4 drogi przez maszt, więc nie trzeba poprawiać ich ułożenia na nowym halsie. A jeśli tak się nieszczęśliwie zdarzy, że zamiast na drugim halsie wylądujecie w wodzie, nie ma obawy. Wąska kieszeń i gładko pracujące kamy bardzo ułatwiają ustawienie żagla do waterstartu. Generalnie można śmiało powiedzieć, że Titan bardzo przyjemnie zaskakuje w większości zakresów swojej pracy.

Podsumowanie


Maui Sails przyznaje, że mniejsze rozmiary Titana projektowano z myślą o bezwysiłkowej obsłudze i silnym wietrze. 6.5 to drugi najmniejszy rozmiar w palecie tego modelu, co może tłumaczyć rewelacyjne zachowanie żagla w konkretnych warunkach. Titan 6.5 doskonale spisuje się w roli największego żagla do małych desek freeride i slalom.

Jeśli lubicie szybką żeglugę i macie 90-100 litrowego ścigacza, wtedy może to być nawet wasz jedyny żagiel do takiej deski na każde warunki.

Cięższe osoby pływające na większych deskach mogą traktować ten rozmiar bardziej jako "mały" żagiel na średni i silniejszy wiatr.

Jeśli szukacie żagla tylko i wyłącznie na słaby wiatr i nie zależy wam na górnym zakresie, wtedy poszukajcie żagla z podobną elastycznością ale bardziej balonowym profilem. Lub wypróbujcie większy rozmiar Titana...

Żagiel do testu udostępniła firma Energysports importer marki MauiSails w Polsce.

Bogo

top