Podsumuj ostatnio zakończone Mistrzostwa Świata RS:X w Nowej Zelandii. Nie podpasywały ci warunki, nie byłaś w formie czy po prostu nie zawsze się wygrywa:) ?
Mistrzostwa świata w Nowej Zelandii muszę przyznać że były trochę pechowe dla mnie, a to dlatego że jak przyjechaliśmy rozchorowałam się, co osłabiło mnie w znaczącym stopniu. Gdy inni pływali to ja leżałam w łóżku i się kurowałam. Zeszłam na wodę w przeddzień regat, a miałam długą przerwę, bo aż 3 tygodnie nie stałam na desce.
Jeśli chodzi o warunki, które panowały w czasie regat, nie należały do łatwych - wiatr był bardzo zmienny, słaby i do tego wszystkiego prąd bardzo silny.
Jak oceniasz dobre starty Gosi Białeckiej? Czy była to jednorazowy wyskok czy efekt wytężonego treningu?
Musze przyznać ze bardzo ładnie żeglowała i nie był to przypadek, cała nasza ekipa ciężko pracowała przez ostatnie miesiące. Gosia zrobiła w tym roku duży postęp i bardzo się z tego cieszę. Jest młoda i na pewno w przyszłości będzie śmiało walczyć o medale Mistrzostw
Świata czy Europy.
Te zawody były jednym z etapów klasyfikacji do kadry na Pekin, wszystko rozstrzygnie się na zawodach w marcu na Majorce?
Tak wszystko się rozstrzygnie na zawodach które będą odbywać się na Majorce. Do eliminacji zaliczają się dwie imprezy i kto zgromadzi najwięcej punktów ten jedzie na igrzyska do Pekinu.
Zostawmy zawody i powiedz lepiej jak dajesz sobie rade w szkole mając na głowie ciągłe wyjazdy na zawody i treningi?
Aktualnie nie studiuje ponieważ mam za mało czasu, non stop wyjazdy, a jak wracam to zajmuje się moją Fundacja HEY PRZYGODO i pracą w TVP1.
Właśnie TVP1. Nie dawno zadebiutowałaś w telewizji polskiej, gdzie od stycznia prowadzisz program RAJ. Powiedz coś więcej o czym jest ten program i jak doszło do tego że go prowadzisz?
Jak doszło że ja prowadzę program Raj? Byłam zapraszana wcześniej do programów sportowych aż w końcu dostałam propozycje poprowadzenia swojego programu. Program jest o ciekawych ludziach, zajawkach i kozackich przygodach. Jest alternatywą dla dzieci i młodzieży . Pokazaniem, że mieszkając w Polsce można robić coś fajnego i osiągnąć sukces. Poprzez pokazanie w programie dzieci, młodzieży, która ma jakieś zainteresowania, ma on popchnąć do przodu tych którzy nic nie robią ze swoimi talentami, albo nie zostali odkryci jeszcze. Dobrym tego przykładem jestem Ja sama. Pochodzę z samego serca Warszawy, szarego podwórka, a trenuje Windsurfing i w zeszłym roku zdobyłam Mistrzostwo Świata. Zapewne takich przykładów jest wiele, ale też dużo młodzieży nie ma żadnej perspektywy na przyszłość. Dlatego jest nadzieja że chodź część się obudzi i zacznie spełniać swoje marzenia i realizować się w swoim życiu.
Planujesz prezentować sylwetki jakiś polskich surferów albo pojawić się z kamerą na spocie latem?
Na pewno aczkolwiek każdy może napisać do nas, jak robi coś fajnego, ma zajawkę i chce zarazić innych swoja pasją.
Jak jesteś w Polsce to więcej czasu spędzasz w Warszawie czy raczej w klubie w Sopocie?
Jak najbardziej w Warszawie, tu mam moich dobrych kumpli, moją rodzinę i pracę. Kocham Warszawę i staram się jak najwięcej wolnego czasu spędzać właśnie tutaj!
A jak twoja kariera hip-hop'owa? Masz chyba dobrą zajawkę na to?
Kariera hip-hopowa? Hahahahha. Mam wielu dobrych kolegów którzy są dla mnie jak Bracia, a się tak złożyło że rapują. Wiele osób myśli że też nagrywam, jednak wole jak na razie pływać na desce.
Powiedz jeszcze nam coś o fundacji "Hey Przygodo", której jesteś współzałożycielką. Jakie cele stawia sobie fundacja i skąd narodził się pomysł.
Z Ponem (Rafał Poniedzielski) z którym założyliśmy fundację wpadliśmy na pomysł że fajnie by było pomagać dzieciakom, przekazywać im swoja wiedze. Pono jest raperem, a Ja trenuje windsurfing. Idealnie się składa bo jestem sportowcem a Pono artysta. Cel: prosty.
Moja przygoda z windsurfingiem zaczęła się w 96'roku. Dzięki wytrwałości i pracy udało mi się zakwalifikować do kadry i reprezentować Polskę na igrzyskach olimpijskich Ateny 2004. Mam na koncie wiele zwycięstw, sport stał się moim sposobem na życie. Jestem z tego zadowolona. Chce pomagać młodym sportowcom realizować ich pasję i marzenia poprzez dodatkową motywacje i dzielenie się z moimi doświadczeniami jakie już zdobyła i wciąż zdobywam każdego dnia.
Więcej info znajdziecie na stronie
www.klepackateam.com. Oto fragment ze statutu fundacji, który w kilku słowach określa cela naszego przedsięwzięcia – "...Fundacja została powołana w celach prowadzenia wszechstronnej działalności w zakresie rozwoju dzieci i młodzieży uzdolnionych sportowo i muzycznie, w tym wspierania i prowadzenia inicjatyw o charakterze zdrowotnym, edukacyjnym oraz charytatywnym..."
Teraz jesteśmy na etapie załatwiania pomieszczenia, gdzie byśmy mogli prowadzić zajęcia dla dzieci i młodzieży.
Czy inspiracją do założenia fundacji nie była fundacja Navigare i działalność jaką prowadzi Mateusz Kusznierewicz?
Ja założyłam fundacje przed Mateuszem, jednak o mojej FHP mniej słychać. Ale to nie jest ważne kto był pierwszy itp., Jest to co coś pięknego pomagać innym. Sprawia mi to dużo radości!
Możesz powiedzieć już o jakiś sukcesach waszej Fundacji?
W 2006 roku zorganizowaliśmy
zawody windsurfingowe w Kamieniu Pomorskim. Zbieraliśmy przeróżne gadżety do domów Dziecka. Pono odwiedza Domy Dziecka i gra charytatywne koncerty. W 2007 również zorganizowaliśmy duże zawody windsurfingowe na Wiśle w WARSZAWIE, była duża impreza w Zawierciu Hip-Hop ACTIV, gdzie z uzbieranych pieniędzy razem z Caritasem wysłaliśmy dzieci na kolonie letnie.
Staram się aktualnie z Decathlon'u załatwić rzeczy dla biednych dzieci, a Pono razem z ekipą z fundacji walczą o pomieszczenie gdzie by były warsztaty dla dzieci i młodzieży. Wszystko rozwija się bardzo szybko, co mnie cieszy i dodaje energii do działania. Z ciekawostek razem z Ponem jesteśmy najmłodszymi założycielami fundacji w całej Polsce.
Czyli wszyscy surferzy którzy płacą grube szmal do urzędu skarbowego co roku mogą oddać 1% swojego podatku na waszą fundacje?
Jeszcze nie jesteśmy organizacją pożytku publicznego, lecz bardzo prawdopodobne że niedługo będziemy, jak na razie nie można nam wpłacać 1%, jednak wszyscy ludzie dobrej woli śmiało mogą wpłacać na nasze konto pieniążki.
Fundacja HeyPprzygodo, ul. Alternatywy 4 / 272, 02-775 Warszawa
KRS: 0000256668, REGON: 140556134, NIP: 9512189494
Konto: 33 1050 1025 1000 0023 0542 4976
Wróćmy jeszcze na chwilę do windsurfingu. Ostatnio na nowego prezydenta IWA zsotał wybrany Bruno de Wannemaeker, który chce w miejsce RS:X na olimpiadę w 2012 w Londynie wstawić monotypową klasę na bazie Formuły Windsurfing. Co sądzisz o takich pomysłach?
Jak najbardziej jestem za zmianami i unowocześnianiem sprzętu, tym bardziej że jest to klasa olimpijska, i żagiel czy deska powinna być jak najlepiej dopracowana. Jestem młodą zawodniczką i szybko potrafię się przyzwyczaić do nowej klasy. W mojej karierze pływałam na klasie Aloha, zdobyłam złoty medal MŚ, potem olimpijska klasa mistral 4x MŚ juniorów i 12 miejsce na Igrzyskach Olimpijskich Ateny 2004, a następnie RSX złoty medal MŚ seniorów. Do tego należy dołożyć starty na Formule Windsurfing i w slalomie.
Mój przebieg kariery świadczy o tym że na jakim sprzęcie bym nie pływała to daje sobie bardzo dobrze rade.
Planujesz starty w tym sezonie w zawodach Formuły Windsurfing lub Slalomu w Europie i Polsce? Czy raczej wszystko rozstrzygnie się po zawodach na Majorce i w zależności od rozwoju sytuacji będziesz planować sezon?
Dokładnie - zobaczymy po Majorce, jeśli wygram kwalifikacje wiadomo cały trening będzie zaplanowany pod igrzyska, jeśli się nie zakwalifikuje to jak najbardziej będę startować w slalomie. Bardzo lubię starować na zawodach FWC jednak jak się ma kiepski sprzęt to odstaje się od swoich rywali, pomimo bardzo dobrych umiejętności. Jednak niewykluczone że na FWC też będę starować. Panuje fajna atmosfera na tych zawodach:)