Crossover, freemove, freeride - tak opisuje Naturala jego producent. Żagle Northa, szczególnie linie z mniejszymi rozmiarami, często zaskakują swoim przeznaczeniem. Na oko wiele modeli wygląda bardzo podobnie i gdyby nie charakterystyczna grafika, ciężko by było odróżnić który z nich jest który... Mimo to, jedne służą do pływania na 4 metrowych falach, a inne do ścigania się po prostej na płaskiej wodzie. Jak jest z Naturalem? Bez wglądu w broszurę reklamową producenta postanowiliśmy sami się o tym przekonać...
Konstrukcja
6 listew, zero kamberów i obrys przypominający prostokąt nasuwają freeride'owe skojarzenie. Natural nie posiada "pancernych" wzmocnień, ale z całą pewnością jest solidnie i starannie wykonany. Duże monofilmowe panele zamyka wzdłuż lików rama z x-ply. Kieszeń masztowa została uszyta ze specjalnego materiału, który ma zapobiegać przecieraniu i rozerwaniom podczas taklowania. W rogu halsowym, pod solidnym protektorem, znajdziemy trzy wszyte rolki, ułatwiające napinanie po maszcie. Stopę żagla kończy tworzywo sztuczne, które skutecznie chroni ją przed pokładem deski. Podobnie do Gaastry, North również wyposaża swoje żagle w patent do zapinania zrolowanego żagla - tutaj nazywa się to EASY.T. Żagle Northa objęte są 5-cio letnią gwarancją. Ponad to, jeśli towar pochodzi z oficjalnego źródła dystrybucji, w przypadku jego awarii dostajemy żagiel zastępczy. O szczegółach przeczytacie na stronie dystrybutora:
www.vento.pl
Taklowanie
Napięcie po maszcie ułatwia VTS, czyli znaczniki wskazujące dokąd powinna dochodzić "firana". Nie trzeba tutaj używać sporej siły. Wbudowane rolki mają wystarczające przełożenie, aby poprawne napięcie nie wymagało pomocy najtęższego surfera na spocie. Natomiast z zapięciem klamry bomu na maszcie może być pewien problem. North zastosował w Naturalu tzw. Cross Batten Concept, czyli listwę, która krzyżuje się z linią bomu. Jeśli wasza ulubiona wysokość bomu przypada dokładnie w miejscu, w którym kończy się druga listwa, będziecie mieli nieco utrudnione zadanie. Po otaklowaniu Natural posiada widoczny wbudowany profil, który jest troszkę przesunięty do tyłu w stosunku do innych głębszych żagli.
Na wodzie
Żagiel jest sztywny, jednak posiada odpowiednią elastyczność, przydatną podczas pompowania i odpalania. Pompki wykonuje efektywnie i pozwala szybko wprowadzić deskę w ślizg. Ma przyjemnie silny ciąg, choć raczej nie należy do typowych "koni pociągowych". W chwili domykania liku dolnego do pokładu deski poznajemy jego prawdziwą naturę. Natychmiast czujemy, że nie jest to żagiel tylko do pływania po prostej. Natural lubi nieco bardziej pionowe prowadzenie, na pewno nie aż takie jak żagle wave, ale przypomina pod tym względem modele freestyle. Nie przeszkadza mu to w osiąganiu dobrej prędkości, za to umożliwia wszechstronniejszą zabawę. Wykonanie duck jibe'a na żaglu 7.0 nie stwarza większych problemów, a w rufach można go całkiem mocno (jak na tego typu model) pochylić na wodę.
Na halsie jest stabilny i całkiem sprawnie odpuszcza silniejsze podmuchy wiatru. Co prawda nie mieliśmy okazji sprawdzenia górnej granicy zakresu tego żagla, ale wydaje nam się, że North nieco poprawił zachowanie swoich rekreacyjnych modeli, które wcześniej nie grzeszyły osiągami przy mocniejszym wietrze. Nadal jednak daje się odczuć charakterystyczne minimalne bujanie pędnika - efekt nieustabilizowanego środka ożaglowania. Nie jest to żaden dramat i ktoś, kto nie ma bezpośredniego porównania do innych żagli, może nawet na to nie zwrócić uwagi.
Podsumowanie
Natural jest przyjemnym żaglem do wszechstronnej żeglugi. Jeśli lubicie spędzać czas na wodzie nie tylko ślizgając się po prostej lub szukacie większego żagla do manewrowej małej deski (ok. 98-110l), wtedy będzie to znakomity wybór. Do szybkich freeride'ów i maksymalnych osiągów prędkości polecalibyśmy jednak model o niższej stopie, który można pewniej domknąć do pokładu deski.
Tekst: Krzysztof Mruk
Zdjęcia: Magda Licznerska
Zespół testowy: Hania, Tomek, Krzysiek
Spot: Czarnocin
Siła wiatru: 4-5 bft
