24.02.2019
Najtańsza sztuczna fala?

Filmy z kolejnymi sztucznymi falami budzą chęć posiadania takiego cuda. Niestety, większość tych rozwiązań albo nie jest jeszcze dostępna komercyjnie, albo kosztuje wywrotkę pieniędzy. Jeśli jednak mieszkacie z dala od dobrych break'ów, a lubicie sobie czasem posurfować, to mamy rozwiązanie - wakesurf. To oczywiście tylko półśrodek, fala nie tak duża i idealna, ale najnowsza generacja łodzi potrafi zafundować przyjemną sesyjkę. No i mamy jeszcze kilka zalet: fala może być dużo dłuższa, no i jej koszt jest dużo niższy. Niższy oczywiście nie znaczy, że tani - cena takiego cacka to 120-200 tysięcy dolarów.

Maciek

top