Gran Canaria to przede wszystkim Pozo Izquierdo i wysokie loty. Dla mnie jednak na tej wyspie jest kilka innych ciekawych spotów. Jednym z nich jest leżący bardzo blisko słynnego Pozo Mosca Point. O ile pierwsza miejscówka to mekka fanów skakania, a jazda z falą jest tu na drugim miejscu, to do Mosca wybiera się w celu rzeźbienia na fali. Niestety, nie każdemu jest dane zaliczyć ten spot, gdyż nie działa on co dzień, głównie zimą, ale potrafi pokazać pazur jeśli warunki są odpowiednie. Pewnym minusem są podobno także miejscowi surferzy i bodyboarderzy, którzy niekoniecznie lubią dzielić się "swoimi" falami. Tak czy inaczej jeśli będziecie na Gran Canarii warto spróbować zaliczyć również tę miejscówkę.
Omar Sanczez
Takie sobie warunki w MP
Lepsze warunki
Gruby warun
Maciek
