17.03.2014
SiePrezentuje : Piotrek Majcher

Spotkałem się ostatnio z Piotrkiem Majcherem, który dopiero wrócił z pięknej wyspy Boinare (relacja z tego pobytu pojawi się w najbliższym czasie). Oto co mi odpowiedział :

Gdybyś się mial przedstawić w jednym zdaniu to co byś o sobie powiedział

Wystarczy, że odpowiesz sobie w życiu na jedno za***iście, ale to za***iście ważne pytanie. Co lubię w życiu robić, a potem zacznij to robić!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Jak wygląda twoja dotychczasowa kariera zawodnicza?

Pierwszy raz w zawodach wystartowałem w 2010 roku na Prasonisi. Ledwo kilka dni wcześniej ustałem pierwszego vulcana, ale koledzy namówili mnie do udziału i nie żałowałem, bo atmosfera zawodów freestyle jest zawsze świetna. Potem brałem udział w drugiej i trzeciej edycji After Work Jam Session, jesienią 2012 roku i wiosną 2013. Na drugich zawodach zabrakło niestety wiatru i mogliśmy rozegrać jedynie (pierwszy raz w Polsce) tow-in. Jednak mimo to atmosfera była wspaniała i bawiłem się świetnie, wygrałem nawet konkurencję amator, co było dla mnie dużym zaskoczeniem. Jesienią 2014 wziąłem udział w reaktywowanych, kultowych zawodach King of Hel, które zakończyłem na 5 miejscu. Na wszystkich event'ach freestyle'owych w Polsce zawsze jest mega rodzinny klimat, wszyscy zawodnicy znają się już bardzo dobrze, a zawody są przede wszystkim okazją do spędzenia wspólnie czasu na wodzie, podzielenia się opowieściami z sezonu itd. Sportowa rywalizacja schodzi na drugi plan, ale oczywiście wszyscy dają zawsze z siebie 100% i są pozytywnie nakręceni, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Osobiście bardzo lubię startować w zawodach, jest to dla mnie okazja do przetestowania moich umiejętności. Lubię również adrenalinę przed zejściem na swój heat ; )
Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Jakie masz plany na ten sezon?

Ten sezon zacząłem już na Bonaire, gdzie spędziłem miesiąc w lutym, relacja oraz filmik z wyjazdu już wkrótce na sieplywa.pl ; ) Wziąłem w tym roku na uczelni urlop dziekański i planuję poświęcić cały ten czas na trening. Obecnie jestem jeszcze w domu we Wrocławiu i przygotowuję się do wyjazdu na Fuerteventurę, gdzie lecę już za miesiąc. Mam zamiar spędzić tam pół roku, pracując w bazie rene-egli jako instruktor, aby zarobić trochę pieniędzy na jesienno-zimowy trening. Jednak poza pracą czasu na pływanie będzie też bardzo dużo, więc liczę w to lato na konkretny progres. Po powrocie we wrześniu zamierzam spędzić trochę czasu w domu i popływać na prognozę w Polsce oraz u znajomych w Niemczech i Holandii. Może przydarzą się też wtedy jakieś zawody na półwyspie, na co bardzo liczę ; ) W połowie listopada planuję polecieć znowu na Bonaire, jednak tym razem na trzy miesiące. Ale są to wciąż dość odległe plany, nie wiem jeszcze czy bez wsparcia uda mi się je wszystkie zrealizować. Póki co Fuerta za miesiąc jest pewniakiem i skupiam się sto procent na tym wyjeździe

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Kto cię w tym wszystkim wspiera na co dzień?

W realizowaniu mojej pasji wspierają mnie moi rodzice, zarówno finansowo jak i duchowo, którzy również pływają na windsurfingu, przez co bardzo dobrze mnie rozumieją ; ) Bez nich na pewno nie byłbym tam, gdzie teraz jestem z moim poziomem pływania. Od zeszłego sezonu pracuję również jako instruktor i staram się zdobywać fundusze na wyjazdy samemu. Oprócz tego, bardzo wspierają mnie moi przyjaciele, którzy zawsze motywują mnie do treningu i cieszą się z moich sukcesów

Opowiedz nam o Michale Polaku, o którym pisalismy ostatnio?

Michała poznałem w zeszłym roku na Fuerteventurze, gdzie był na wakacjach z rodzicami. Ja i mój kolega, Bartek Sarnowski, mieliśmy z nim zajęcia na wodzie. Od razu zobaczyłem, że Michał jest wyjątkowym dzieciakiem, ponieważ ma ogromną motywację do pływania, nie zrażał się niepowodzeniami i nie bał się wcale warunków, na które często nawet starsi windsurferzy schodzą niepewnie. Michał ma wielką zajawkę na pływanie i na freestyle, cieszę się, że będę mógł go w tym roku znowu uczyć i myślę, że skoczy na pewno w tym sezonie swoje pierwsze tricki. W Polsce jest na pewno jeszcze wiele dzieciaków w wieku Michała, które stawiają swoje pierwsze kroki na desce, bądź też już bardzo dobrze pływają i mam nadzieję, że pójdą również w jego ślady i będą chciały uczyć się freestyle'u ;)

Co byś zalecał osobom, które zaczynaja freestyle na ws-ie ?

Po pierwsze, nigdy się nie poddawać. Każdy trick jest do zrobienia, wszystko jest tylko kwestią czasu spędzonego na wodzie i motywacji. Najlepiej jest również uczyć się w grupie, wtedy nawzajem nakręcacie się i progres idzie o wiele szybciej. Dobrze jest również pływać z lepszymi od nas, ponieważ mogą oni pomóc nam prędzej opanować nowy trick. Różne filmy i książki też bardzo pomagają, szczególnie wtedy, gdy ktoś nagra nas na wodzie. Możemy wtedy bardzo łatwo zrozumieć co robimy źle, porównując swoje próby z ustanymi manewrami na filmie, co nieprawdopodobnie przyspiesza proces uczenia. Właściwie cała trudność w tym, aby zrozumieć, jak dany trick działa, kiedy to zrobimy, nauczenie się odpowiednich ruchów jest już tylko kwestią czasu.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Git

top