Sukces Karoliny na pierwszych zawodach zapowiada pasjonującą walkę o podium przez cały sezon. Z tej okazji zasypaliśmy Karolę gradem pytań, na które odpowiedziała nam dosłownie w kilka godzin po zdobyciu pierwszego miejsca w Maroko.
Karolina Winkowska w trakcie heatu
Siepływa: Z jakim nastawieniem jechałaś na zawody do Maroka? Myślałaś o tym, czy przeciwniczki ostro przepracowały sezon i spodziewałaś się dobrego pływania z ich strony, czy raczej byłaś pewna siebie i wiedziałaś ze pływasz bardzo dobrze, wiec na zawody jechałaś z nastawieniem ze zawody powinno się dać pocisnąć i będzie wszystko ok?
Karolina: Tej zimy nie trenowałam jakoś super ciężko, wręcz można powiedzieć że trochę się obijałam z treningami. Do tego nałożyła się moja kontuzja nogi, ale jednak wykonałam cały zaplanowany trening i przećwiczyłam wszytko to co chciałam na ten sezon. Na zawody jechałam z myślą, że wszystkie manewry umiem i dzięki temu że dużo odpoczywałam, to mam dużo mocy do skoków w nogach. Inne dziewczyny robią podobne manewry, ale nigdy tak dynamicznie jak ja, więc wiedziałam że mnie nie przeskoczą.
Jakie są warunki do pływania w Maroku? Lubisz tam pływać czy nie jest to najłatwiejsze miejsce na zawody?
Maroko, Dakhla jest super! Duża laguna z dwoma spotami jeden z nich to 3km wiatru off-shore czyli płaska woda najlepsza do freestyle, a drugi to środek laguny z lekkim zafalowaniem. Wiatr jest prawie codziennie i to mocny, a jak się zdarzy że nie wieje to można pojechać busikiem na plaże, gdzie fale do surfingu są bajkowe i długie. Bardzo polecam, akwen do pływania ogromny, a ludzi zaledwie garstka. Jedynie lot jest trochę męczący bo nie ma bezpośrednich lotów z Polski i trzeba nocować w Casablance.
Co sadzisz o dyskwie Youriego w czasie 1 dnia zawodów? Była to słuszna decyzja według Ciebie, czy mógł się spodziewać ze latawiec
jednak nie spadnie do wody centralnie przed nim? Byłaś kiedyś w takiej sytuacji?
Decyzja sędziów była jak najbardziej słuszna. Ja też byłam kiedyś zdyskwalifikowana w finale z podobnego powodu, moje linki zahaczyły o linki przeciwniczki przy lądowaniu, ale nic jej się nie stało. Trzeba uważać i patrzeć gdzie się skacze. To część tej gry.
Uśmiech na podium
Jak oceniasz nowe zawodniczki które pojawiły się na pierwszej edycji, czy któraś z nowych dziewczyn ma szanse zwojować coś w okolicy podium?
Pewnie że tak, Paula z Czech bardzo dobrze sobie radziła we wszystkich warunkach, myślę że to ona będzie nam deptać po piętach w tym sezonie. Na zawodach nigdy nic nie wiadomo, Youri - zdecydowany faworyt zawodów został zdyskwalifikowany w pierwszej rundzie, dzięki czemu dał szanse inny zawodnikom. Dodatkowo jak wiadomo, wszystkie awarie sprzętu zawsze zdarzają się podczas zawodów.
Czy będziesz dla frajdy startować w slalomie w czasie PKRA?
Tak, ale tylko w tych eventach gdzie jest freestyle. Slalom jest super. Plus mój tata, kiedy startował w windsurfingu 20 lat temu, właśnie pływał slalom.
Wiesz ze na Kiteforum bardzo dużo osób emocjonuje się twoim startem i bardzo Ci kibicują, dzięki twojej popularności może znajdzie się sponsor i wyłoży gruby hajs na zawody PKRA w Polsce. Czy uważasz że warto organizować zawody PKRA w Polsce?
Był by to bardzo ciekawy projekt do wykonania, ale myślę że same pieniądze nie wystarczą do zorganizowania super imprezy w Polsce.
Zbiorowe foto uczestników imprezy
Jak widzicie, Karolina asa w rękawie na temat zawodów w Polsce zostawiła sobie do następnego wywiadu, gdzie mam nadzieje rozwinie swoją myśl. Tymczasem raz jeszcze gratulujemy pierwszego w sezonie sukcesu i zachęcamy również do dyskusji w komentarzach.
Dzięki Karola za wywiad!