03.06.2009
Wyniki pierwszych Mistrzostw Polski Race
W ubiegły weekend udało się zorganizować pierwsze Mistrzostwa Polski Kite Course Racing. Wyścigi są w Pucharze Świata coraz bardziej popularne-KPWT połączyło siły z ISA-i ma w planach walkę o uznanie kita jako sport olimpijski taki jak inne klasy żeglarskie (ciekawe jaka firma wygrała by batalie o monotyp).
Jak na razie widać ogromny rozwój w tej dziedzinie - deski sa coraz śmielszych konstrukcji, zaczynają się tez pojawiać latawce dedykowane wyścigom czyli zaczyna się "wyścig zbrojeń" tak jak w każdej regatowej formie żeglarskiej.
Podczas zawodów pogada dopisała idealnie - wiatr z północy zarówno w piątek jak i w sobotę pozwolił na rozegranie wszystkich planowanych konkurencji - course racing i long distance. Do zawodów zgłosiło się 25 zawodników, w tym jedna zawodniczka. Spodziewany wiatr w okolicach 20 - 30 węzłów nieco zmalał i wiało między 16 a 20, więc w użyciu były latawce od 9 do 14m. Pierwszy wyścig w piątek pokazał ogromną różnice między twin tipami a deskami kierunkowymi. W zasadzie twin tipy były bez szans, z małymi wyjątkami gdzie siła mięśni nóg i długość deski pozwalała co niektórym utrzymać się tuż za czołówką na deskach race. Pierwszy, wyścig z najdłuższą halsówką pod wiatr (boja była "gdzieś" tam na horyzoncie) wygrał Błażej przed Księciem i Kamilem. Do końca dnia rozegrano jeszcze 5 wyścigów - z tej walki zwycięsko wyszedł Księciu zdobywając po nich zdecydowane prowadzenie. Bardzo ładnie i szybko na twin tipie pływał Emil Bartkiewicz, ale najbardziej zaskoczył wszystkich Maurycy Szajko który ze względu na szkolę w Szczecinie pojawił się dopiero na starcie ostatniego wyścigu i zameldował się na mecie 4, kilka sekund za ekipą na deskach race. Mi (Eska) udało się wyhalsować do górnej boi dopiero za drugim razem, gdy organizatorzy nieco ją przybliżyli, co nie zmienia faktu, że po tym wyścigu byłam nieźle zmęczona. Respekt dla tych, co dopłynęli tam pierwszego dnia aż 7 razy !
W sobotę trasa została wydłużona o długi baksztag sięgający prawie do Pucka W planie były trzy wyścigi - słonce i wiatr też dopisały i podobnie jak pierwszego dnia, pierwszy wyścig wygrał Błaszko tuz przed Księciem, a Emil zameldował się na mecie 3 ale, zarazem pierwszy na twintipie.
W sobotę bardzo szybki okazał się ponownie Maurycy który ostatecznie ukończył zawody na 3 miejscu ustępując Księciowi i Błaszkowi. Rywalizacja w poszczególnych grupach wiekowych była niesamowicie zawzięta i wszyscy pościągali się do syta.
Jako organizatorzy mamy nadzieje że tą imprezą udało się pokazać ze wyścigi na kicie są równie widowiskowe i emocjonujące jak i w pozostałych klasach żeglarskich. Mimo skromnego budżetu i dobrej pogoda imprezę na pewno należy uznać za udaną. Mamy nadzieję że to początek ścigania się na kite w Polsce.
Podziękowanie dla Vento, Easy Kiteboarding, F2profi, X-ka, Ellare i wszystkim innym którzy spontanicznie pomogli w jej zorganizowaniu.
Sponsorem zawodów była firma HYPERION
Wyniki Course Racing Overal - Łukasz Ceran, Błaszko Ożóg, Kamil Gajdzinski
Junior - Błaszko Ożóg, Kamil Gajdzinski, Kacper Lisewski
Masters - Leszek Mróz, Grzegorz Bajor, Jacek Daktera
Woman - Eska
Wyniki Long Distance Overal - Łukasz Ceran, Błaszko Ożóg, Maurycy Szajko
Junior- Ozóg Błaszko, Kamil Gajdzinski, Kacper Lisewski
Masters - Leszek Mróz, Jacek Daktera, Janek Lisewski
Wyróżnienia dla najstarszych - rocznik 48 - Mirek Sobstel i Wiesiek Koc.
Wyróżnienie dla Janka Lisewskiego - za pomoc udzieloną podczas wyścigu koledze i postawę godną żeglarza fair play.
Na koniec relacja Video przygotowana przez Dzida.com. Miłego oglądania.