Cześć, nazywam się Felix Antonio Martinez, przyjaciele mówią na mnie Posito. Mam 20 lat, pochodzę z Cabarete (Dominikana) i jestem zawodowym kitesurferem.
Czemu Polska? Co tutaj robisz?
Teraz mieszkam w Polsce, mam kartę stałego pobytu i pracuję w DaSilva kites, które mieści się w Polsce. W firmie jestem odpowiedzialny za rozbudowę i nowe modele sprzętu. Poza tym dużo łatwiej podróżować na wszystkie przystanki Pucharu Świata z Polski niż z Dominikany.
Jak Ci się tu podoba? Masz jakieś ulubione i najmniej ulubione rzeczy?
Bardzo mi się podoba w Polsce. Ludzie są bardzo przyjacielscy i pomocni, a poza tym uwielbiam polską kuchnię. Tęsknie jednak za Dominikaną, moją rodziną i przyjaciółmi.
A co zimą? Wyjeżdżasz czy przerzucasz się na snowboard?
Poprzednią zimą byłem ciągle w podróży. Pojechałem do Brazylii i do domu potrenować i spotkać się z rodziną. Może w tym roku uda mi się zostać w Europie i spróbować snowboardu.
Ford Kite Cup 2015 - Jastarnia - TeaserZajawka z Jastarni. Już nie możemy się doczekać pełnego materiału ;)Produkcja: dzida.com / Eureka Events & Communication#fordkitecup #fkc2015 #Jastarnia #MistrzostwaPolski #kitesurfing #kiteboardingPosted by Ford Kite Cup on Sunday, August 16, 2015
Już drugi rok startujesz w Ford Kite Cupie, jak Ci się to podoba?
To super doświadczenie - pozwala mi na pokazanie moich umiejętności tu gdzie mieszkam, a do tego promuję mojego sponsora - DaSilva kites. Jak na razie zawsze trafiamy dobre warunki podczas zawodów, a poziom konkurencji wciąż rośnie. Uwielbiam tą atmosferę!
Jakieś momenty z FKC, które zapadły Ci w pamięć?
Pamiętam wszystkie eventy, ale chyba najbardziej pamiętam moment, kiedy wygrałem z Eudazio Da Silvą z Brazylii w Łebie. To mój dobry znajomy i świetnie się nam razem pływa. Pamiętam też jak zdobyłem pierwsze miejsce w tym roku w Rewie - to idealne miejsce na freestyle i byłem bardzo zadowolony ze swojego heatu.
Których zawodników z FKC uważasz za najlepszych i dlaczego?
Uważam, że to wszystko dobrzy zawodnicy, ale myślę, że największy potencjał maja bracia Issel i Denis Żurik oraz oczywiście wszystkie młodziki.
Jakie są różnice i podobieństwa pomiędzy FKC i PKRA?
Lubię obydwa eventy, organizacja jest równie świetna. Oczywiście PKRA to większe zawody, jest więcej partnerów medialnych, a poziom jest wyższy. Niestety teraz tylko zakwalifikowani zawodnicy biorą udział we wszystkich przystankach, więc jest mniej nowych twarzy. Mam nadzieję, że zobaczę kiedyś więcej Polaków w światowym tourze.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z kiteboardingiem?
Zacząłem pływać kiedy miałem 10 lat, ponieważ na Cabarete, gdzie się wychowałem kite jest bardzo popularny. Codziennie byłem na plaży i podglądając innych powoli się uczyłem. Później zacząłem pływać, startować w zawodach i kocham to!
Pamiętasz wciąż swój pierwszy sprzęt?
Kiedy zaczynałem latawce były już całkiem rozwinięte i miały niezły system depower. To było jakoś w 2004 roku. Na początku używaliśmy wszystkiego czego można było spróbować na plaży i wiadomo, nie wszystko nadawało się do freestyle'u. Problemem za to były deski, bo łamaliśmy je bardzo często.
Masz jakiś idoli, którzy inspirują cię do progresu
Moimi bohaterami są ludzie, którzy wprowadzili mnie do świata kitesurfingu - Ariel Corniel, Alex Soto i Yoel Mendoza. To wszystko moi przyjaciele!
Jak to się stało, że pływasz w teamie DaSilva kites?
Miałem dużo szczęścia trafiając do tego teamu. Razem z założycielem znamy się bardzo długo i prywatnie jesteśmy dobrymi kumplami. Byłem sponsorowany przez Star Kites, kiedy pewnego dnia Thalita da Silva powiedziała mi o projekcie, dzięki któremu udało się stworzyć nową markę. Razem z moimi znajomymi zdecydowaliśmy się pracować z nimi. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że ich reprezentuję.
Pomagasz z projektami desek i latawców?
Tak, jestem odpowiedzialny za product development. Testuję cały sprzęt DaSilva - wszystko produkujemy w naszej fabryce w Polsce, więc jest co robić.
Jeśli chciałbym przetestować sprzęt DaSilva, gdzie powinienem się udać?
Na jesieni ruszy nasza strona internetowa, gdzie będzie podany kontakt do naszych przedstawicieli na całym świecie. Obecnie można testować nowy sprzęt w Polsce, Niemczech, Austrii, Hiszpanii, USA, Brazylii i na Dominikanie. Najlepiej skontaktować się z nami mailowo i wysłać zapytanie o dostępność danego sprzętu.
Widziałem parę zdjęć jak pływasz na wake'u, co myślisz o tym sporcie?
Tak jestem początkującym wakeboarderem i uwielbiam to. To idealny trening do kite'a, żeby poprawić tricki. (Początkujący, który z krawędzi zawstydziłby nie jednego) W przyszłości chciałbym również popływać więcej za motorówką.
Ostatnio wystartowałeś w zawodach wake w Warszawie, jak Ci poszło?
Moi znajomi namówili mnie do startu. To była super zabawa, a poziom był naprawdę wysoki. Próbowałem też swoich sił w zawodach MasterCrafta. Było świetnie, mimo że to mój pierwszy raz, to już po chwili załapałem parę tricków. Chciałbym wystartować w jeszcze paru zawodach za motorówką, o ile daty nie pokryją się z harmonogramem PKRA.
Pracujesz teraz nad jakimiś nowymi trickami?
Tak, mam w zanadrzu parę nowych ewolucji na kite i wake, ale jeszcze nie chcę zdradzać co to będzie. Miałem okazję dużo potrenować przed zawodami w Tarifie i mam nadzieję, że to zaprocentuje.
Jakieś rady dla młodych kitesurferów?
Tak! Najważniejsze to kochać to co robisz i trenować najwięcej jak się da. Poza tym oczywiście warto pływać i podpatrywać lepszych - czasem warto też zapytać o radę!
Gdzie trenujesz najwięcej? Jakie są Twoje ulubione spoty w Polsce?
Kiedy jestem w Polsce to głównie siedzę na wakeparku, który jest bardzo blisko do miejsca gdzie mieszkam. Moje ulubione miejsca to Rewa, Łeba i Kołobrzeg, ze względu na małe kickery na wodzie, które przypominają mi mój homespot.
Jakieś plany na przyszłość?
Jak na razie skupiam się na startach w Pucharze Świata PKRA. Dodatkowo chciałbym uczestniczyć w zawodach wake za motorówką. Mam jeszcze dużo frajdy ze współzawodnictwa i na tym się skupię przez najbliższe lata.
Dzięki wielkie za wywiad, powodzenia w przyszłości!
