09.08.2016
SieRozmawia: Wojtek "Keczap" Andrzejewski

Cześć Wojtek, na początek powiedz nam coś o sobie

Siemanko, jestem Wojtek. Pochodzę z Poznania i mam 16 lat, na kite’cie pływam od 2010 roku .

Dołączyłeś właśnie do teamu Shinnworld Polska, powiedz co przekonało Cię do desek akurat tej firmy?

Deski pierwszy raz zaobserwowałem u mojego dobrego kolegi Marka Rowińskiego, już na pierwszy rzut oka wyglądały obiecująco. Na początku czerwca bieżącego roku dostałem testową deskę ADHD i już po pierwszej sesji na wodzie bardzo mi się spodobała. Najbardziej cenię w niej rocker, który umożliwia mi łatwiejsze lądowanie jak i mocny pop deski, jest on niesamowity.

Miałeś już okazję popływać z Markiem Shinnem?

Poznaliśmy się, ale niestety nie miałem okazji z nim popływać. Mam nadzieje, że stanie się to w niedalekiej przyszłości.

Pamiętasz czasy, kiedy Mark zdobywał tytuły Mistrza Świata? Pływałeś już wtedy na kite?

Nie pamiętam tamtych czasów byłem wtedy bardzo młody i jeszcze nie interesowałem się kitem.

Jak właściwie zaczęła się Twoja przygoda z kitesurfingiem?

Od urodzenia jeżdżę na półwysep helski, zawsze podziwiałem skoki i ewolucje osób, które już wtedy pływały. Jedną z tych osób był Marek "Murphy" Zach. W wieku ośmiu lat nauczyłem się sterować trenażerem, a następnie pływać z nim na skimboardzie wzdłuż plaży. Dwa lata później zacząłem uczyć się kitesurfing'u w szkółce Surfpoint.

Kto namówił Cię do startu w zawodach?

Do startu w zawodach namówił mnie mój tata. Pierwszy raz wystartowałem w Jastarni na Ford Kite Cup w 2012 roku.

Pamiętasz swój pierwszy heat? Jak się wtedy czułeś? Dobrze Ci poszło?

Mój pierwszy heat odbyłem w kategorii freestyle open, nie pamiętam z kim. Wiem natomiast, że potwornie się wtedy stresowałem, zrobiłem moje najlepsze triki, lecz nie udało mi się zwyciężyć.

Twój najlepszy i najtrudniejszy pojedynek?

Zdecydowanie był to heat z Maicem Dittrichem na ostatnim przystanku Pucharu Polski w 2013 roku. Pierwszy raz zrobiłem wtedy s-bend to blind i kilka innych trików. Udało mi się wygrać ten heat i zdobyć 3 miejsce w Mistrzostwach Polski Juniorów.

Jaki jest Twój największy sukces w zawodach?

Myślę, że jest to 8 miejsce na Mistrzostwach Świata Juniorów 2015.

Widziałem Cię w tym roku na treningu na Rodos, gdzie najchętniej szlifujesz nowe tricki?

Już trzeci raz byłem na Rodos jest to miejsce, gdzie zawsze chętnie trenuję i spędzam czas ze znajomymi. Jednak moim ulubionym spotem do pływania jest Gokova w Turcji, ponieważ codziennie jest tam równy i stabilny wiatr, a także mnóstwo wolnej przestrzeni na wodzie.

Na co stawiasz na wodzie – power czy trudność techniczna?

Każdy trudny technicznie trik staram się zrobić jak najwyżej i na dobrej mocy.

Masz swojego ulubionego ridera, którego podpatrujesz?

Moim ulubionym riderem jest Liam Whaley z Hiszpanii, zawsze podobał mi się jego styl i płynność wykonywanych trików. Bardzo lubię też oglądać jak pływa Marek Rowiński, mój kolega z team'u Shinnworld.

Z kim najczęściej trenujesz? Masz jakiegoś trenera, który pomaga Ci robić progres?

Często pływam z moimi dwoma kolegami z kempingu i znajomymi, których poznałem podczas zawodów. Nigdy nie miałem trenera, nowych manewrów uczyłem się podpatrując filmy lepszych zawodników.

Pływasz jeszcze coś oprócz FS?

Na słabym wietrze lubię pływać na desce strapless takiej jak Shinnster. Jest to dobra alternatywa, żeby nie marnować dni, w których wieje za słabo na freestyle.

A foil? Lewitowałeś już?

Jeżeli będę miał okazje chętnie tego spróbuję. Z pewnością nie będzie to takie proste.

A co myślisz o freestyle’u na foilu?

Mnie osobiście to nie kręci.

Co robisz poza kitesurfingiem? Jakieś inne sporty?

Dużo gram w piłkę nożną i chętnie oglądam mecze. Oprócz tego pływam na wake’u, jeżdżę na snowboardzie i trenuję na Jump Arenie w Poznaniu.

Zbliża się ostatni przystanek Pucharu Polski – pokażesz jakieś nowe tricki? Masz jakiś cel odnośnie miejsca, które chciałbyś zająć?

Tak, pokaże kilka nowych trików. Przede wszystkim będę chciał dobrze wypaść w Juniorach i Freestyle Open.
Mam nadzieję, że zajmę jak najlepsze miejsca.


Jak sobie wyobrażasz kitesurfing w Polsce i na świecie za 5 lat?

Deski Shinn'a będą tylko lepsze, a kite'y stabilniejsze. Będą miały lepszy slack i kozackie grafiki.



Dzięki wielkie za rozmowę, powodzenia na zawodach i do zobaczenia na wodzie!

Dzięki również. Do zobaczenia na wodzie!!! Po bieżące informacje co u mnie słychać zapraszam na mój fanpage na facebooku


Kuba

Źródło:

fot. Dzida Film Studio i Michał Łopatniuk
top