Takie obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał. W momencie kiedy do Polski zawitały już pierwsze oznaki wiosny, nad Bałtykiem pojawił się sztorm, wystarczająco dobry, żeby rozkołysać nasze ukochane morze. Kiedy prognoza utrzymywała się przez parę dni, wszystko stało się jasne. W miniony wtorek po raz pierwszy w Polsce udało się zorganizować zimowe zawody surfingowe na prognozę, za co organizatorom należy się kielich dobrego trunku, albo nawet dwa.
Mimo dosyć niekomfortowego terminu dla wszystkich osób pracujących na starcie pojawiło się szesnastu zawodników i aż sześć zawodniczek. Już za to, im też należy się ogromny szacunek, bo temperatura odczuwalna na plaży oscylowała w okolicy zera, a woda miała niecałe dwa stopnie Celsjusza. Na upał nikt nie narzekał. Niektórzy spędzili w wodzie po parę godzin, łapiąc naprawdę dobre fale.
W finale mężczyzn nie było niespodzianek. Do Maksa i Kuby dołączył Bartek Kulczyński i Stefan Wesołowski. Kuba Kuzia jeszcze niedawno startował w zawodach w Norwegii, gdzie zaszedł bardzo wysoko, więc był dobrze obeznany z zimową aurą. Maksowi też temperatura nie przeszkadzała. To on zdecydowanie najlepiej wybierał fale i dzięki temu zwyciężył. W pewnym momencie Kubie prawie udało się złapać tunel - co prawdopodobnie przeważyłoby szalę zwycięstwa na jego stronę, ale niestety te bałtyckie tuby to podstępne bestie.
Podobno organizatorzy już planują kolejną edycję za rok. Trzymamy kciuki za równie dobre warunki. Panowie, od nas jeszcze raz szacun!
Wyniki Mężczyzn O'Neill Cold Water Jam
Wyniki Kobiet O'Neill Cold Water Jam
Wszystkie fotografie wykonane przez Baltic Surf Scapes Krzysztof Jędrzejak
Kuba