W połowie marca rozegrano Puchar Polski w Snowkite w formule Race pod patronatem PZKite. W związku z nagłym atakiem wiosny i totalnym brakiem śniegu i lodu na Zalewie Wiślanym, zawody trzeba było przenieść w wyższe góry. Trafiło na Słowację i Orawskie Wesele, gdzie udało się znaleźć odpowiednie pole należące do bardzo uprzejmego pana, który okazał się pasjonatem sportu i przyjemnością zezwolił na rozegranie trzydniowego eventu u niego na działce.
W sumie rozegrano 12 wyścigów, w których startowała jedna flota, wliczając w to kobiety. Niestety na starcie pojawiło się za mało reprezentantek płci pięknej i nie można było stworzyć dla nich dedykowanej kategorii. Wiatr dopisał i przez cały event wiał z siłą 18-30 węzłów. Na początku ciężko było wyłonić faworyta zawodów. W pierwszych sześciu wyścigach czołówka mocno się zmieniała. Dopiero ostatniego dnia młodziutki Janek Koszowski wykorzystał swoje doświadczenie racingowe z wody i wygrał 5 z 6 wyścigów, nie dając szans swoim przeciwnikom. Drugi był Piotr Damec, a trzeci Andrzej Wodejszo. "Spławik" to jeden z najmłodszych watermanów w Polsce. Można go spotkać na większości zawodów związanych z kitem lub surfingiem i najczęściej zajmuje miejsce na podium w swojej kategorii, niejednokrotnie zwyciężając również ze starszymi kolegami. Na codzień trenuje w kadrze z Tomkiem Janiakiem i szykuje się na pewno na debiut kitesurfingu na Igrzyskach Olimpijskich.
Gratulacje dla wszystkich zawodników i dla organizatorów za elastyczne podejście do wyboru lokalizacji.
Kuba
Źródło:
http://pzkite.org