W stronę północnego wybrzeża Irlandii kieruje się gigantyczny sztorm. Windsurfingowe zawody nie z tego świata powracają, zawodnicy w gotowości.
Zawodnicy wchodzą do wody w sztormowych warunkach; ogromnych falach, brutalnie niskich temperaturach i wietrze zrywającym dachy. Na warunki rodem z piekieł czeka się bardzo długo, ale kiedy nadchodzą jest grupa windsurferów gotowych przelecieć pół świata, by tylko zmierzyć się ze sztormem roku! To właśnie dzieje się teraz. Windsurfingowa elita pakuje quivery i bukuje loty do Dublina!
Czekamy na więcej informacji i oczywiście materiały foto/video.
Ignacy Karczewski