Kolejna impreza slalomowego tour'u PWA za nami. Tym razem najlepsi zawodnicy ścigali się po raz pierwszy w duńskim Hvide Sande. Co prawda wiatr pozwolił na rozegranie jedynie dwóch eliminacji, ale impreza została odebrana pozytywnie. Bardzo miłym akcentem był debiutancki występ znanej z RS:X'a Mai Dziarnowskiej, która zajęła bardzo dobre 4 miejsce. Wywiad z Mają możecie przeczytać TU
Kilka słów od Maćka Rutkowskiego:
Jak to podczas międzynarodowych zawodów bywa było kupę wiatru… przed i po zawodach! Pierwszego dnia wszystko wyglądało jednak bardzo dobrze, może poza moimi decyzjami - wyszedłem na swój heat dosyć wcześnie na 8.6 i zanim poszło kilka falstartów i powtórek innych heatów wiatr był zdecydowanie na 9.2. Byłem jednak pewien, że dam radę i faktycznie bez problemu płynąłem 3. Gdy byliśmy już na jednej z ostatnich prostych heat został odwołany z powodu jakiegoś błędu z flagami na starcie. Zanim poszedł kolejny heat i nasza powtórka wiatr siadł jeszcze bardziej. Mimo tego płynąłem drugi, ale na drugiej boi zrobiłem nie najlepszą rufę i zaparkowałem na chwilę tracąc 2 miejsca. Czwarte dalej daje awans więc jest ok, ale na przedostatniej boi dostałem spray z pod deski Kornuma i dziwną falkę i znowu zaparkowałem a Amado Vreiswijk jak to ma w zwyczaju zrobił idealną rufkę na idealnej falce. Tak właśnie po raz pierwszy w tym sezonie odpadłem w drugiej rundzie! Potem czekaliśmy na wiatr, a w kolejnej eliminacji wszystko poszło już w miarę normalnie. Gładko przez pierwszą i drugą rundę, a w ćwierćfinale popłynąłem trochę za mało agresywnie i przypłynąłem 5-ty co w normalnych okolicznosciach jest solidnym wynikiem (18,5), ale nie w jak się okazało dwueliminacyjnym evencie. Szkoda, bo równie łatwo jak zrobić słaby wynik, w takim krótkim evencie zrobić dobry. No, ale mamy w tym roku jeszcze 2 imprezy w trudnych, na swellu i chopie na Sylcie i w La Torche. Nie mam już za dużo do stracenia i wtedy właśnie zazwyczaj wszystko idzie tak jak trzeba. Gratulacje dla Mai, za zrobienie dokładnej odwrotności mojego występu. Spokojnie, ale z odpowiednią dozą agresji, dobre decyzje i 4. miejsce w debiucie. Brawo!
Panie:
1st Sarah-Quita Offringa (Starboard / NeilPryde / Maui Ultra Fins)
2nd Delphine Cousin Questel (Starboard / Gun Sails)
3rd Lena Erdil (Starboard / Point-7 / AL360)
4th Maja Dziarnowska (RRD / RRD Sails)
5th Fujiko Onishi (Starboard / Point-7)
Panowie:
1st Matteo Iachino (Starboard / Point-7)
2nd Pierre Mortefon (Fanatic / NorthSails)
3rd Sebastian Kördel (Starboard / GA Sails)
4th Vincent Langer (Fanatic / NorthSails)
5th Julien Quentel (Patrik / Avanti)
6th Andrea Cucchi (Starboard / Point-7)
7th Sebastian Kornum (JP / NeilPryde)
8th Mateus Isaac (JP / NeilPryde)
9th Antoine Albeau (RRD / NeilPryde)
10th Marco Lang (Fanatic / NorthSails)
26 Maciek Rutkowski
52 Michał Aftowicz
Maciek