Maks Żakowski jest piąty w kiteboardingu, a Piotr Myszka szósty w klasie RS:X po 1. dniu finałowych regat żeglarskiego Pucharu Świata, które odbywają się w Marsylii.
We wtorek 4 czerwca u wybrzeży Francji odbyły się pierwsze wyścigi finałowych regat z cyklu żeglarskiego Pucharu Świata w sezonie 2018/2019. Pogoda od rana była bardzo sprzyjająca, co pozwoliło organizatorom przeprowadzić wszystkie zaplanowane na ten dzień wyścigi.
W kiteboardingu dwa razy szósty oraz dwa razy czwarty przypływał tego dnia Maks Żakowski (MKR Tramp Mielno), co daje mu wysoką, piątą pozycję w całych zawodach. Z kolei czternasty jest Błażej Ożóg z SKŻ ERGO Hestia Sopot (miejsca 14., 13., 10. i 15.), a prowadzi aktualny mistrz świata, Francuz Nicolas Parlier, który wygrał trzy wyścigi i raz zanotował falstart.
Najliczniejszą grupę Polaków w Marsylii stanowią windsurferzy w klasie RS:X. Najwyżej sklasyfikowanym naszym deskarzem jest Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), który po miejscach szóstym, trzecim oraz siódmym zajmuje szóstą pozycję. Dziesiąty jest natomiast Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), który mijał linię mety jedenasty, szósty oraz siedemnasty. Liderem jest Włoch Mattia Camboni (miejsca 1., 1. i 2.). W kategorii kobiet dwunaste miejsce zajmuje Maja Dziarnowska z SKŻ ERGO Hestia Sopot (miejsca 14., 4. i 22.), a dwudziesta druga jest jej klubowa koleżanka Karolina Lipińska (miejsca 19., 18. i 13.). Na czele stawki znajduje się Japonka Megumi Iseda (miejsca 17., 1. i 2.).
Wyścigi medalowe będą miały w sobotę 8 czerwca.
Maciej Frąckiewicz / materiały prasowe PZŻ