Brodacz Hubert i jego trofeaPo dwóch nieudanych imprezach w końcu było trochę wiatru. W ostatni weekend 23-25 czerwca w Kamieniu Pomorskim tradycyjnie odbyła się kolejne edycja Pucharu Polski w Formule Windsurfing. Zgłosiło się 31 zawodników, udało się rozegrać 3 wyścigi oraz tradycyjny wyścig do Kamienia. W związku z zerowym wiatrem wyścig ten został rozegrany na zasadach fun race.
"Połowę trasy pokonaliśmy bez ślizgu, a drugą przy wietrze 12-15 węzłów. Po super starcie niestety stanąłem bez wiatru i po chwili byłem w okolicach 20 pozycji. Po przejechaniu połowy trasy nie miałem nawet kontaktu wzrokowego z czołówką, ale po ostatniej boi miałem duży fart, ponieważ dostałem zmianę w miejscu gdzie wszyscy utknęli miedzy sieciami rybackimi i musieli robić mnóstwo zwrotów żeby się stamtąd wydostać. Mi udało się to zrobić jednym halsem i w ten sposób wygrałem. Po zakończeniu tego biegu wiatr ustabilizował się i zdążyliśmy rozegrać 3 wyścigi w Formule" - tak relacjonował to Hubert Mokrzycki (POL-25, Gaastra/Tabou, fokawear.com, kozminski.edu.pl)
Choć gentelmani o pieniądzach nie mówią, należy wspomnieć tylko, że tradycyjnie regaty w Kamieniu Pomorskim są regatami gdzie, jak przystało na zawodowy sport, wręczono nagrody pieniężne.
Oto pierwsza trójka tych regat :
1. POL-25 Mokrzycki Hubert
2. POL-220 Rutkowski Leszek
3. POL-11 Paweł Hlavaty
...a tu znajdziecie pełną listę wyników.
Jak widać Huber Morzycki nie zaniża poziomu i z zawodów na zawody potwierdza swoją doskonałą formę w tym sezonie - "regaty bardzo dla mnie udane bo wygrałem wszystkie biegi co spowodowało że aktualnie prowadzę w rankingu Pucharu Polski".
Bogo
Źródło:
www.windsurfer.pl
