Ale ta woda mokra! A oni siedzą w niej cały dzień....Późny zmierzch umożliwił rozegranie całej pojedynczej eliminacji kobiet i mężczyzn. Wśród kobiet w finale znalazły się Daida i Karin Jaggi – bez niespodzianek. Wśród mężczyzn w ćwierćfinałach znaleźli się: Kevin Prichard, który pokonał swojego brata – Matta, Ross Williams, Scott McKercher, Nik Baker, Josh Angolo, Robby Shift, Marcelo Browne i Kauli Seadi. W półfinale Kevin Prichard walczył z Nikiem Bakerem, a Josh Angolo z Kaulim. Ostatecznie w finale wygranych spoktali się Kevin Prichard z Joshem Angulo.
Ostateczni zwycięzcy, zgodnie z tradycją PWA, zostaną ogłoszeni przy wieczornym (właściwie nocnym) rozdaniu nagród.
Nowy czarny koń PWA, Marokańczyk Boujamaa Guilloul odpadł w drugiej rundzie. Nie miał szans – trafił na Kauliego Seadi. Szkoda, że nie było czasu rozegrać podwójnej eliminacji, gdzie każdy ma szansę się odbić, spotkać z innym rywalem (a ci, którzy zaszli wysoko, bronią jedynie swoich pozycji).
Rano zdjęcia i ostateczni zwycięzcy.
Wojtek
Źródło:
www.pwaworldtour.com
