Okazuje się, że ściganie się na tandemie z tysiącem windsurferów przy wietrze dochodzącym do 50 węzłów to za mało. Dlatego też, Raphael Filippi i Regis Bouron, bohaterowie zeszłorocznego Defi Wind, postanowili pójść krok dalej i skonstruowali tridem, czyli trzyosobową deskę! Warunki w tym roku co prawda nie dopisały, ale jak widać sprzęt działa i jest gotowy do przyszłorocznej imprezy. Czy potem będzie quadrem? Niewykluczone, bo ci goście wiedzą jak dobrze się bawić na wodzie.
