Puchar Świata zawodowców zbliża się wielkimi krokami. Kto w tym sezonie sięgnie po tytuł w dyscyplinach freestyle i wave?
Freestyle kobiet:
Powiedzmy sobie szczerze: królowa jest tylko jedna i jest nią Sarah-Quita Offringa. Od kilku lat zdominowała dyscyplinę freestyle wśród kobiet i jako pierwsza zaczęła wykonywać newschoolowe tricki na zawodach nie zanudzając widza piątą odmianą spocka wykonaną w ciągu minuty. Jako jedna z niewielu zawodniczek (jeżeli nie jedyna) potrafi wykonywać te same tricki na dwóch halsach (co nawet wśród najlepszych Panów nie jest takie oczywiste).
Freestyle SwiggityswaggRapaapaaoowww!Freestyle in pozo from a different angle!Gotta step up my game sooon tho. Thanks to Continentseven for the footage!#freestyle #windsurfgirls #pozo #aru91Opublikowany przez Sarah-Quita Offringa ARU 91 na 23 luty 2016
Która Dama ostrzy sobie zęby na pudło? Zacięta walka powinna się rozegrać pomiędzy Odą Johanne z Norwegii i Maaike Huvermann z Holandii. Pierwsza z nich do swojego arsenału dodała ostatnio potężną shakę i okazjonalnego burnera (pewnie do zawodów poprawi skuteczność tego manewru):
International Women's Day - Stand up for women's rights! Starboard Windsurfing Severne Sails Maui Ultra Fins O'Neill...Opublikowany przez Oda Johanne na 8 marca 2016
Druga, patrząc na jej ostatnie wyczyny, może być w przyszłości poważnym zagrożeniem nawet dla Sarah:
Freestyle mężczyzn:
Od kilku lat schemat wyglądał podobnie: zawodnicy mieszkający na Karaibach i w Brazylii wracali po skończonym tourze PWA na swoje home spoty i zaczynali zimowe treningi. Ich europejscy koledzy przylatywali w kilkumiesięczne odwiedziny i w okolicach stycznia pierwsze efekty ich wspólnych zimowych sesji można było zobaczyć w formie video w internecie. Wszyscy zachwycali się nowymi manewrami i niesamowitym poziomem i widowiskowością tricków. Wtedy Gollito Estredo, najbardziej utytułowany zawodnik w historii dyscypliny freestyle, wypuszczał nowy edit i w kilku skokach "wyjaśniał" towarzystwo. Podobnie było w tym sezonie zimowym. Czołówka chwaliła się postępami po czym Gollito wypuścił ten filmik:
Double air shaka, shifty into skaka, potężne Pasko - Gollito jest w formie! Podobno przez zeszłoroczna porażkę w PWA, trenuje więcej niż kiedykolwiek.
Gdy już wszystko wydawało się "wyjaśnione", pojawił się kolejny film 20-letniego zawodnika z Bonaire - Amado Vrieswijk:
Kręci na nim te same manerwy co Gollito (ze względu jednak na wyraźnie słabszy wiatr - na mniejszej mocy) i dodaje od siebie coś niewiarygodnego; podczas gdy double air culo wylądowało dopiero kilku zawodników na świecie, on robi już ten skok na dwóch halsach! Nie mam pojęcia jak będą to punktować sędziowie np. na Fuerteventurze, która wydaje się stworzona do skoków, ale jedno jest pewne: Amado stał się bardzo poważnym pretendentem do zgarnięcia tytułu Mistrza Świata.
Kto jeszcze może zabłysnąć w tym roku w Pucharze Świata? Oczywiście Steven van Broeckhoven, Mimo tego, że jest bodajże najstarszym zawodnikiem w stawce, co chwila dodaje nowe tricki do swojego arsenału. Na przykład double air culo:
Wydaje mi się, że to pomiędzy powyższą trójką toczyć się będzie bój o tytuł Mistrza. Zaskoczyć może również Yentel Caers, Dieter van der Eyken (co by nie było, aktualny Mistrz) i Kiri Thode (chociaż chodzą plotki, że na Bonaire woli jeździć na quadach niż ostro trenować).
Może się jednak okazać, że będzie to kolejny sezon pełen niespodzianek. W zeszłym roku pretendenci albo chorowali podczas zawodów (Gollito) albo mieli poważne kontuzje (Steven). Poza tym PWA planuje rozegrać zaledwie 1 imprezę freestyle wśród kobiet i 3 wśród mężczyzn. Wygląda więc na to, że walka o tytuł rozegra się tradycyjnie na Fuerteventurze.
Gdybym miał typować po jednej zawodniczce i zawodniku to byłaby to Sarah-Quita Offringa i Amado Vrieswijk.
A jakie są Wasze typy i dlaczego?
