Kiedy podczas swojego pierwszego startu w Pucharze Świata w Argentynie, 15 letni wówczas Carlos Mario bezbłędnie pokonał wszystkich zaczynając od pięknego zwycięstwa, wszyscy dopatrywali się w nim kolejnego Mistrza Świata. Od tamtego czasu młody Brazylijczyk podpisał kontrakt ze Slingshotem i na dobre rozpoczął karierę zawodniczą. Mimo że jeszcze nie został mistrzem, to nikt nie może mu odmówić umiejętności, zwłaszcza, kiedy trenuje na swoim homespocie.