03.12.2015
NOVEMBER
Tegoroczny listopad obfitował w wiele dni z silnym wiatrem, dobrymi falami i akceptowalną temperaturą. Z tak korzystnej aury nie mogli nie skorzystać nr 3 i 4 tegorocznych Mistrzostw Polski Wave i chyba najzacieklejsi poszukiwacze fal w Polsce: Nikodem Merlak i Michał "Jumek" Pałyska. Chłopakom oprócz zaliczenia kilku dobrych sesji udało się również zgromadzić trochę materiału, który zmontowali w smaczny klip, który możecie obejrzeć poniżej.
Tegoroczny listopad był bardzo udany. Udało się zaliczyć sporo dni dobrego pływania. Nagraliśmy kilka z tych dni i zmontowaliśmy dla Was klip. Pewnie wiele osób zastanawia się jak można wytrzymać tyle w wodzie o tej porze roku i temp nie przekraczającej 10 stopni. Wszystko to dzięki najwyższej jakości piankom z wbudowanym kapturem, które pozwalają pływać cały rok. No i pogoda jak na tę porę roku była bardzo łagodna. Zdarzyło się kilka pojedynczych sesji, kiedy można było odczuć jesienno-zimowy chłód, ale większość dni była bardzo neutralna, można powiedzieć nawet, że było ciepło. Spotkaliśmy bardzo zróżnicowane warunki, jednak głównie wiatr na żagle 3.4-3.7. Większości pływań towarzyszyła duża fala i silny porywisty wiatr - głównie side-offshore. Warunki do skakania nie były najłatwiejsze, gdy wiatr zaciąga od brzegu. Jednak udało się złapać kilka masywniejszych lotów. Side-off to zdecydowanie kierunek, przy którym rzadko mamy okazję pływać w Polsce. Po kilku sesjach pod rząd bardzo nam się spodobało i z pewnością częściej będziemy wybierać takie warunki pod katem szlifowania jazdy po fali. Side-onshore daje większe możliwości podczas skoków - łatwiej puścić rękę czy nogę, jednak jazda po fali nie sprawia takiej satysfakcji i pod tym względem side-off zdecydowanie wygrywa. Na filmie pływamy w Rowach i Ustce wschodniej, trochę brakuje nam jednak Łeby, bo była bardzo uniwersalnym spotem i często łatwiej było o stabilne warunki. W Ustce często wiatr zaczyna się nagle kończyć i nawet jeśli szybko przetaklujesz się na większy zestaw to wiatr może odsunąć się dalej od brzegu psując dobrą zabawę.
Nikodem Merlak
Maciek