Zdobywca sześciu tytułów mistrza świata freestyle Jose "Gollito" Estredo tegorocznego sezonu nie może zaliczyć do udanych (8 miejsce w rankingu, po zaledwie dwóch rozegranych imprezach i niedyspozycji podczas zawodów na Fuertaventurze), ale nie zmienia to faktu, że ten Wenezuelczyk to niewątpliwie gość, który jak nikt inny wpłynął na to jak wygląda nowoczesny freestyle windsurfing. Gollito wypuścił właśnie klip z wrześniowego wypadu do Jericoacoary przed niezbyt udanymi pod względem wiatru
zawodami na Sylcie, w którym udowadnia, że wciąż mimo gorszej dyspozycji na zawodach, wciąż jest królem wolnostylowego windsurfingu.