Na chwilę przed rozpoczęciem ostatniego przystanku Ford Kite Cup w Jastarni, który trwa, udało nam się na chwilę złapać Victora Borsuka - jednego z najlepszych kitesurferów w Polsce, który obecnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. Wielokrotny Mistrz Polski nie narzeka na nudę i ciągle jest w ruchu. Zapraszamy na krótki wywiad.
fot. Lukas Nazdraczew
Po zeszłorocznej kontuzji nie widać już śladu, jak się czujesz na chwilę przed ostatnimi zawodami sezonu?
Czuje się świetnie i jestem bardzo podekscytowany. Oczywiście kontuzje zawsze zostawiają po sobie ślad i potrafią odzywać się w najmniej odpowiednim momencie, jednak póki co, jest super.
Jak to się stało, że przez te wszystkie lata udało Ci się utrzymać na szczycie?
To jest połączenie dwóch czynników. Pierwszy z nich to bardzo ciężkie treningi, przez minimum 5-6 dni w tygodniu. Czasem jest to 40 min dziennie, a czasem 4 godziny - ważne, że utrzymuję ciało w ciągłej formie. Drugi czynnik to sponsorzy, którzy umożliwiają mi finansowanie treningów i zawodów. W tym roku udało mi się podpisać dwa nowe, wspaniałe kontrakty z Virgin Mobile i PGE Polską Grupą Energetyczną. Przy ich wsparciu, będę miał możliwość by trenować w zimie i dzięki temu, wystartować w Pucharze Azji.
Sezon w Polsce dobiega końca, jakie plany na zimę?
Zima będzie bardzo intensywna. Najpierw lecę na kitesafari do Egiptu, czyli rejs statkiem po bezludnych wyspach Morza Czerwonego, który organizuję z Kite Parkiem. W listopadzie lecę na 5 tygodni do Brazylii, z kolei w styczniu na Puchar Azji do Indonezji, w lutym na Karaiby i Puchar Azji do Wietnamu. A co dalej, to już nie wiem...
Skąd pomysł na pływanie na górze Żar?
Wystarczy zobaczyć ten zbiornik... Czuję ekscytację za każdym razem, gdy widzę to miejsce. Robi niesamowite wrażenie.
Czy masz już kolejne pomysły na ciekawe miejscówki do pływania?
Tak, bardzo chciałbym odwiedzić Richarda Bransona, czyli właściciela Virgin Mobile i pojechać na jego prywatną wyspę na Karaibach, czyli Necker Island.
Czego Ci życzyć przed ostatnim przystankiem FKC?
Żeby jak najlepiej mi poszło :)
Tego Ci życzymy, dzięki za wywiad. Mam nadzieję że już wkrótce pogadamy z Tobą jako ponownym Mistrzem Polski. Powodzenia!
fot. Lukas Nazdraczew