Wczoraj wieczorem w końcu udało się rozegrać pojedynczą eliminację do końca. Zazwyczaj wietrzna wyspa Coche tym razem nie pokazała się z najlepszej strony i zawodnicy musieli często przerywać swoje pojedynki lub pływać na dużych latawcach. Po raz kolejny zabrakło livestreamu, do czego najwyraźniej musimy się przyzwyczaić. Na szczęście relacja na mediach społecznościowych była prowadzona na bieżąco, jakość zdjęć się znacznie poprawiła, a filmiki z zawodów bardzo szybko pojawiały się w sieci.
Wśród kobiet po pierwszych dniach zawodów, do rozegrania został tylko mały i duży finał. Trzecie miejsce zajęła największa konkurentka naszej mistrzyni - Gisela Pulido, która gładko pokonała Annelous Lammerts. Pierwsze miejsce, już drugie w tym roku zajęła Karolina Winkowska pokonując w finale Brunę Kaijyę. Dzięki temu jej przewaga nad przeciwniczkami wzrosła i na pewno dała jej większy spokój ducha przed kolejnymi zawodami.
Mężczyźni mieli dużo więcej heatów do rozegrania, ale na szczęście wiatru wystarczyło, żeby wyłonić zwycięzców. Na duże uznanie zasłużył Hiszpan, David Tonijuan, który doszedł aż do małego finału, gdzie uległ 5-krotnemu Mistrzowi Świata. Aaron Hadlow już po raz drugi w tym roku zajął trzecie miejsce i najwidoczniej jest w bardzo wysokiej formie mimo że jest jednym z najstarszych zawodników w czołówce. W finale zabrakło obecnego Mistrza Świata. Christophe Tack przegrał bardzo szybko, przez decyzję sędziów o przeszkodzeniu swojemu przeciwnikowi w heat'cie. Pod jego nieobecność Liam Whaley pokonał Youriego Zoona i po raz drugi zgarnął zwycięstwo. Zapowiada się ostra walka o tytuł do samego końca. Dziś wieczorem rozegranie zostanie jeszcze konkurencja Big Air. Następne zawody to Mistrzostwa Świata Juniorów, a następnie Tarifa w połowie lipca. Czekamy z niecierpliwością!
VKWC Wenezuela: Freestyle Mężczyzn 1.Liam Whaley
2.Youri Zoon
3.Aaron Hadlow
4.David Tonijuan