Wyścigi SUP nie kojarzą się raczej ze spektakularnymi glebami. W tym wypadku jest jednak inaczej. Zawody Battle of the Paddle, odbywające się w pobliżu Los Angeles, start i metę mają na plaży, oznacza to, że uczestnicy muszą dwukrotnie pokonać przybój. Chociaż fale nie wydają się specjalnie duże, to najwyraźniej sprawiły sporo kłopotów zawodnikom. Zobaczcie jak przybój strąca paddlerów niczym domino. Ciekawe ile carbonowych desek zostało uszkodzonych podczas tych zawodów.